Uderz, skarbie, jeszcze raz

Anna Dziedzic
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów
Uderz, skarbie, jeszcze raz
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów

Opis

Czy trzeba być księżniczką Disneya, żeby spotkać księcia z bajki?
Debbie ma prosty cel: wyplątać ojca z kłopotów i nie wpakować się we własne. Twardo stąpa po ziemi, nie pozwalając, by marzenia przyjaciółki jej się udzieliły. Gdy jednak wyjeżdża do pracy na egzotycznej wyspie i spotyka mężczyznę, który mimo jej usilnych starań nie daje się spławić, do Debbie zaczyna docierać, że może dobra wróżka miała rację, a książę na białym koniu rzeczywiście może się zjawić, choć niekoniecznie tak, jak sobie to wyobrażała.
I może, ale tylko może, z życia da się czerpać więcej, niż jej się zdawało.
Data wydania: 2023-05-04
ISBN: 978-83-963421-9-5, 9788396342195
Wydawnictwo: Osobliwe
Stron: 326
dodana przez: ania.dziedzic.autorka

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Uderz, skarbie, jeszcze raz

23.05.2023

Muszę przyznać, iż tytuł książki "Uderz, skarbie, jeszcze raz" wydał mi się mocno kontrowersyjny, kojarzący się z przemocą. Jednak wakacyjna okładka zdawała się temu przeczyć. I tak też się okazało. Zatem o jakie uderzenie chodzi? Nie zdradzę. Jest to komedia romantyczna, ale w żaden sposób nieprzesłodzona. Wszystko jest w punkt. Pod przykrywką d... Recenzja książki Uderz, skarbie, jeszcze raz

@iza.81@iza.81 × 4

Lekka, bardzo przyjemna lektura na wiosnę i lato

8.05.2023

Ania Dziedzic to młoda polska pisarka, która marzy o tym, by książkami zajmować się na cały etat. Pisze, czyta, redaguje, lecz to wciąż jest dla niej za mało. Zadebiutowała opowiadaniem w antologii zimowej – „Z choinki urwane”. Romans historyczny pt. „Na brzegu kłamstw” jest jej powieściowym debiutem. „Uderz, skarbie, jeszcze raz” to druga powieść... Recenzja książki Uderz, skarbie, jeszcze raz

Rajska wyspa

9.05.2023

Czym głównie kierujecie się przy wyborze książki? Czy jest to przyciągająca oko okładka, zachęcający opis, polecenia znajomych czy może zwykły impuls? Przyznam szczerze, że u mnie po części jest to każda z tych wymienionych rzeczy, jednak jak na prawdziwą okładkową srokę przystało, najczęściej do przeczytania danej publikacji najbardziej zachęca m... Recenzja książki Uderz, skarbie, jeszcze raz

Uderz skarbie, jescze raz

3.05.2023

Życie pisze różne scenariusze czasami wiedzie się nam lepiej, innym razem napotykamy problemy. Potrzebujemy więcej pieniędzy i oczekujemy od życia czegoś innego. Nie zawsze udaje się nam otrzymać to, na co liczymy. Zmiana otoczenia czasami przynosi zarobek, któż nie chciałby wyjechać w atrakcyjne turystycznie miejsce i napchać sobie kieszeń? Nie w... Recenzja książki Uderz, skarbie, jeszcze raz

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Kantorek90
2023-05-11
8 /10
Przeczytane

Czym głównie kierujecie się przy wyborze książki? Czy jest to przyciągająca oko okładka, zachęcający opis, polecenia znajomych czy może zwykły impuls? Przyznam szczerze, że u mnie po części jest to każda z tych wymienionych rzeczy, jednak jak na prawdziwą okładkową srokę przystało, najczęściej do przeczytania danej publikacji najbardziej zachęca mnie okładka. Nie inaczej było również w przypadku książki "Uderz, skarbie, jeszcze raz" autorstwa Anny Dziedzic, której oprawa swoim wyglądem idealnie wpasowuje się w klimat wakacyjnej powieści, która została w niej przedstawiona.

Główna bohaterka — Deborah Hawkes, jest kobietą, którą życie nauczyło, że należy twardo stąpać po ziemi. Zamiast jak przystało na dwudziestotrzylatkę, marzyć o wielkiej miłości rodem z bajek Disneya i czerpać z uroków młodości, musi skupić się na tym, by po raz kolejny pomóc ojcu spłacić jego finansowe zobowiązania, powstałe wskutek rozrywek, jakie roztacza przed nim Las Vegas. Właśnie z tego powodu Debbie postanawia przyjąć ofertę trzymiesięcznej dobrze płatnej pracy na egzotycznej wyspie, nawet jeżeli jako kelnerka będzie musiała paradować w skąpym bikini wśród setek wygrzewających się przy basenie gości.

Chociaż Debbie panicznie boi się latać samolotem, stara się jakoś przetrwać wielogodzinną podróż. Właśnie wtedy z pomocą przychodzi jej Connor. Mężczyzna postanowił oddać swoje miejsce w pierwszej klasie, by zając to znajdujące się obok niej i pomóc jej jakoś przetrwać stresujący j...

| link |
@agnban9
2023-05-23
5 /10
Przeczytane

"Uderz, skarbie, jeszcze raz" autorstwa Anny Dziedzic.

Debbie jest mocna stąpająca po ziemii dziewczyną. Nie wierzy w miłość jak z bajki. Ma jeden cel, wyciągnąć ojca z kłopotów, w tym celu zatrudnia się w hotelu, a dokładnie w jego barze, jako kelnerka. Holet jest na egzotycznej wyspie, ktoś by powiedział, praca marzeń. Ciepełko, słoneczko i ... bikini jako ubiór służbowy. Hotel ma jasne zasady, pracownicy nie mogą spoufalać się z gośćmi. Nie powinno być problemu, w końcu Debbie, pojechała tam do pracy, ale nowo poznany mężczyzna, Connor, ma inne plany. Zrobi wszystko, by dziewczyna dala mu szansę. Co z tego wyniknie???

Mam problem z oceną tej książki. Początek zapowiadał się świetnie. Rozmowy ze świetną przyjaciółką, a potem podróż samolotem i spotkanie w nim Connora. Ich znajomość zaczyna się od walki o podłokietnik. Było zabawnie i uroczo. A potem coś nie do końca wypaliło. Zrobiło się monotonnie i nudnawo. Za bardzo nawet nie pamiętam, co tam się działo, a czytałam niedawno. Nie polubiłam ani Debbie, ani Connora. Ich zachowanie mnie denerwowało. Ona, była bardzo niezdecydowana, raz dawała mu nadzieję, a potem jak ochłonęła, zmieniała zdanie. Za to on, był nachalny i to wcale nie w uroczy sposób. Często nie podobało mi się jego zachowanie. Nie czułam między nimi chemii, było tak nijako. Zakończenie było iście bajkowe. Czego można było się spodziewać.

Najbardziej polubiłam Lisę, przyjaciółkę Debbie, barmana Rico i współlokatorkę Debbie, Wend...

| link |
@nankaczyta
2023-09-15
10 /10
Przeczytane

Egzotyczna wyślą, drinki, baseny i piękna obsługa w strojach kąpielowych, czy to nie brzmi cudownie?
Brzmi, póki nie zostajesz tą obsługą.
Debbie wyrusza do prawdziwego raju dla turystów.
Mimo że praca nie wydaje się być odpowiednia dla dziewczyny, to pieniądze, które może zarobić za dwa miesiące męczarni, rehabilitują wszystkie niedogodności.
Podczas podróży dziewczyna poznaje przystojnego mężczyznę o imieniu Conor.
Początkowo Debbie cieszy się, że poznała kogoś, z kim będzie pracowała i to ją trochę wycisza.
Niestety szybko okazuje się, że Conor jest gościem hotelowym, a nie pracownikiem, co dość mocno komplikuje tę relację.
Chłopak jednak nie zamierza się poddać i walczy o uczucie dziewczyny, nie zważając na ryzyko utraty pracy Debbie przez zakazany romans.

Czy uczucia tych dwojga rozwiną się w coś więcej, czy zostanie to wakacyjnym romansem?
Czy uda im się zachować ten zakazany romans w sekrecie?

Nie mogłam się doczekać, aż sięgnę po ten tytuł!
Zakochałam się już w samej okładce, a historia?
Nie mogłam się oderwać od książki, musiałam wiedzieć, jak potoczą się losy naszych bohaterów.
Nie będę ukrywała, że Debbie momentami działała mi na nerwy przez swoje wieczne niezdecydowanie, jednak po dalszym poznaniu postaci zrozumiałam delikatnie jej podejście do wszystkiego, jednakże wydaje mi się, że byłoby lepiej, gdybym poznała jej historię szybciej, bo tyle, co straciłam przez nią nerwów to moje.
Conor był i...

| link |
OP
@opowiescizregalu0605
2023-07-26
8 /10

Zabranie tej książki ze sobą na urlop to był najlepszy pomysł,na jaki udało mi się wpaść.Mocno wakacyjny klimat tej historii sprawił,że spędziłam niezapomniane chwile z Debbie i Conorem,leżąc na leżaku z poczuciem, że w pełni biorę udział w ich historii,jakbym była z nimi na Po hako.I to jak autorka napisała tę książkę sprawiło,że pochłonęła mnie ona już od pierwszego zdania i nie byłam w stanie się oderwać.Uwielbiam relację tych bohaterów już od ich pierwszego spotkania w samolocie i do samego końca śledziłam ją z niemałą obsesję głównie przez Conora,bo był idealny i trochę nierzeczywisty jak taki książę z bajki,a jednocześnie tak bardzo prawdziwy,że po prostu do siebie przyciągał.I jedynie Debbie była czasami irytująca,bo chyba nigdzie nie spotkacie bohaterki,która,by tak często się obrażała i która,by tak często strzelała fochy i czasami było to zabawne,ale czasami też absurdalne.Ale miałam naprawdę świetną zabawę przy tej książce,bo było to takie przyjemne i po prostu takie dobry.I skończyłam tę książkę z poczucie,że spokojnie mogłabym do niej kiedyś wrócić.

| link |
@malgosia311
2023-07-17
5 /10
Przeczytane
PO
@podrugiejstroniewyobrazni
2023-06-15
6 /10
Przeczytane
@iza.81
2023-05-23
8 /10
Przeczytane
AZ
@azarewiczu
2023-05-10
9 /10
@todomkimiejsce
2023-05-09
7 /10
Przeczytane
@maitiri_books_2
2023-05-08
8 /10
Przeczytane
@snieznooka
2023-05-03
10 /10
Przeczytane
@distracted_by_books
2023-05-02
9 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Uderz, skarbie, jeszcze raz. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat