Azja zawsze była miłością i fascynacją Terzaniego. W połowie lat 60. pierwszy raz postawił stopę na tym kontynencie. Nauczył się chińskiego oraz japońskiego, a wkrótce porzucił ustabilizowane życie we Włoszech i osiedlił się z rodziną w Singapurze. Jako korespondent wojenny był wszędzie tam, gdzie na kontynencie rozgrywała się historia. Ryzykując życie, jeździł do krajów ogarniętych wojną, opisywał i komentował, nie unikając osobistego zaangażowania. Jego artykuły ukazywały się regularnie w prasie włoskiej i niemieckiej.
Co tak urzekło przybysza z Zachodu w azjatyckiej rzeczywistości?
- Pojechałem tam w poszukiwaniu "innego", wszystkiego, czego nie znałem, w pogoni za ideałami - napisał. Azja stała się dla niego lustrem, w którym mogła przejrzeć się Europa.
Ta klasyczna już książka przedstawia czytelnikowi kulisy wszystkich konfliktów zbrojnych, które rozegrały się w Azji w latach 1965-1997, ale także - co szczególnie cenne - pokazuje życie codzienne i pozwala zbliżyć się do zrozumienia jakże fascynującej odmienności kulturowej.