"W sieci kłamstwa" to powieść psychologiczna, której główną bohaterką jest Wiktoria, młoda mężatka, z wzajemnością zakochana w swoim mężu. Niestety im bardziej wgłębimy się w lekturę, tym więcej rys zobaczymy na obrazku przedstawiającym idealne życie tej pary.
Autorka w swojej powieści zwraca uwagę na dwie ważne kwestie. Pierwsza to świat wirtualny i poruszanie się po nim. Druga to poszukiwanie szczęścia i miłości.
Te dwie rzeczy w przypadku bohaterki są ściśle ze sobą związane, gdyż właśnie tego, czego Wiktoria nie otrzymuje od męża szuka w relacji z poznanym w sieci mężczyzną. Czym kieruję się ów mężczyzna i jakie ma intencje w stosunku do Wiktorii?
Autorka jak dobry psycholog opisuje zarówno stan psychiczny bohaterki, jak i mechanizmy działań osób próbujących nawiązać znajomość w sieci. Ostrzega przed nadmiernym zaufaniem oraz pokazuje klasyczny przykład manipulacji, gdzie wykorzystując wiedzę oraz znając słabości drugiej osoby można wpłynąć na jej decyzje.
Podobała mnie się złożoność i niejednoznaczność bohaterów. Podobała mnie się dokładność z jaką autorka przedstawiła problem. Czuję natomiast pewny niedosyt związany z dalszymi losami bohaterów. I choć należę do osób, które lubią otwarte zakończenia, w tym przypadku wydało mi się ono za bardzo urwane. Co innego, gdyby na końcu znalazłby się magiczny skrót C.D.N. Ale nie chcę tu się czepiać... Rzecz gustu.
Najważniejszy w tej powieści jest przekaz. I tę stronę oceniam bardzo wysoko. Przyczyniło się do tego również to, że na początku myślałam, że to będzie raczej przewidywalna historia, podobna do tych z kolorowych gazet: "poznała go w sieci, a on ją oszukał i oskubał z oszczędności", ale ku mojemu zdziwieniu okazała się być mocną i działającą na wyobraźnię opowieścią. Zarówno pomysł na fabułę jak i jego realizację uważam za rewelacyjne 👍