Opinia na temat książki Więcej niż pocałunek
Poznajemy trzydziestoletnią Stellę, piękną kobietę, która ma spore problemy z nawiązywaniem znajomości, a o sprawach sercowych nawet nie myśli. Boi się związku, bo nie wie jak ma się zachowywać. Jej poprzednie spotkania z mężczyznami zawsze kończą się klapą. Dlatego postanawia skorzystać z usług żigolaka. Stawia na Michaela, który okazuje się bardzo wrażliwym mężczyzną. Chłopak mimo swoich postanowień - jednorazowego spotkania się z klientka postanawia pomóc Stelli w jej propozycji. Realizują jej plan według wytycznych, które z czasem przestają mieć znaczenie..
Bardzo mi się podoba lektura i mimo, że to nie mój gatunek czytelniczy jestem zachwycona tą delikatnością bohaterki i zaangażowaniem, jakie wychodzi z ich relacji.
Uwaga ciężko przestać czytać.
/f597d6f5b9a2eab146fa649ec1acd934/n/wiecej-niz-pocalunek)
Według trzydziestoletniej Stelli świat powinien rządzić się jedynie prawami logiki. Tworzenie algorytmów wydaje jej się zdecydowanie prostsze niż relacje z mężczyznami. Wizja bliskości budzi w niej ...
Pozostałe opinie
Ciekawa książka pokazująca, że nie którzy ludzie dla rodziny potrafią poświęcić się w najgorszym tego słowa znaczeniu. Bardzo pozytywna książka, polecam !
Ciekawy pomysł na książkę, jak sama autorka wspomina, miało to być "Pretty women" w wersji odwrotnej ;). Bardzo podobał mi się opis głównej postaci tej historii, to, że jest ona tak inna od typowych ...
Bardzo się cieszę, że sięgnęłam po debiutancką powieść Helen Hoang pt. "Więcej niż pocałunek". Co więcej... Moje refleksje po przeczytaniu trzech pierwszych rozdziałów, które przedoremierowo oferowało...
