Pius XII (Eugenio Pacelli) był papieżem, ktoremu przyszło kierować Kościołem w jednych z najtrudniejszych okresow w historii chrześcijaństwa. Niewielu dziś pamięta, że był to człowiek wielkiego umysłu, energiczny kapłan i doświadczony dyplomata. Często zapomina się, że jeszcze w przeddzień wybuchu II wojny światowej nawoływał do pokojowego rozwiązania problemow. Obarcza się go jednak odpowiedzialnością za pasywną postawę Watykanu wobec tragedii ludobojstwa. Czy istotnie był pasywny i bezsilny? Czy stał się zakładnikiem Pałacu Apostolskiego? Czas jego pontyfikatu był niewątpliwie ze wszech miar wyjątkowy: sytuacja wymagała od niego nie tylko skoncentrowania się na rządzeniu w wymiarze duchowym, ale także na podjęciu szeroko zakrojonych działań dyplomatycznych. Pius XII w żadnym z tych przypadkow nie uciekał od spoczywającej na nim odpowiedzialności.