Książka Murraya Rothbarda, jednego z najbardziej zagorzałych przeciwników ingerencji państwa w gospodarkę, to rzetelna próba podważenia poglądu, jakoby przyczyną Wielkiego Kryzysu był mechanizm rynkowy i swoboda zawierania umów pomiędzy podmiotami gospodarczymi. Jest to dzieło wyjątkowe, zarówno jako studium historyczne, zawierające szczegółowy opis metod zwalczania kryzysu za pomocą głębokich ingerencji państwa w gospodarkę, jak i analiza teoretyczna, w której autor daje określoną interpretację cyklu koniunkturalnego i Wielkiego Kryzysu. Mateusz Machaj (z przedmowy do wydania polskiego) „Zgodnie z obowiązującym przez 50 lat tradycyjnym, ortodoksyjnym wyjaśnieniem, które podali John Maynard Keynes i zwolennicy jego teorii, kapitalizm nie potrafił się obronić przed samym sobą, a rząd zrobił niewiele, żeby uratować zbankrutowany intelektualnie system rynkowy przed konsekwencjami jego szaleństwa. W 1963 roku Rothbard zaproponował odmienne wyjaśnienie, które wywróciło do góry nogami ów tradycyjny pogląd. Według niego za rozmiary krachu na Wall Street nie odpowiadało nieograniczone rozpasanie pirackiego systemu kapitalistycznego, lecz upór rządu w podtrzymywaniu sztucznego boomu za pomocą pompowania inflacyjnego kredytu. Jego książka to intelektualny tour de force. (…) Wytrzymała próbę czasu bez najmniejszego uszczerbku.” Ze wstępu Paula Johnsona do piątego wydania z 2000 roku Murray N. Rothbard (1926-1995) był człowiekiem wyposażonym jedynie w maszynę do pisania, a stał się inspiracją do globalnej odnowy nauk wolnościowych. Podczas 45 lat pracy, w 25 książkach i tysiącach artykułów, walczył z każdym niszczycielskim trendem poprzedniego wieku – socjalizmem, upaństwowieniem, relatywizmem i scjentyzmem – obudził jednocześnie pasję wolności wśród tysięcy naukowców, dziennikarzy i aktywistów. Ucząc w Nowym Yorku, Las Vegas, Auburn i na konferencjach na całym świecie, Rothbard przewodził renesansowi austriackiej szkoły ekonomii. Inspirował zarówno akademicką jak i masową walkę z wszechwładnym państwem i dworem jego intelektualistów.