Mroczna, alegoryczna wizja przyszłości Stanów Zjednoczonych. Stu wybranych chłopców wyrusza w doroczny morderczy marsz ? meta będzie tam, gdzie padnie przedostatni z nich. Tu nie ma miejsca na sportow...
Opis niniejszej książki zachęcił mnie na długo przed jej zakupem. Kiedy zobaczyłam jej okładkę w sklepie tym bardziej zwiększyła się moja chęć przeczytania jej. Oto ujrzałam trzech chłopców wyraźnie ...
Ktoś mi kiedyś powiedział, że "Wielki Marsz" jest pozycją dość niedocenianą przez czytelników. I ja się z tym całkowicie zgadzam. Tym razem autor zafundował mi historię inną niż wszystkie, które do t...
Jak dla mnie jedna ze słabszych pozycji mistrza grozy. Od dawna chciałam ją przeczytać i wczoraj miałam na to szansę. Pomysł bardzo dobry, wykonanie całkiem niezłe. Co fajne, nie ma tu ani żywych trup...
Opowieść o marszu. Idą, idą, idą, idą, a nie można się oderwać. Oczywiście miejmy nadzieję, że nigdy nie doczekamy takich czasów, żeby coś takiego mogło się odbywać. Alegoria tego marszu to nasze życ...