Opowiastka o pewnym jesiennym kukliku, który uparł się, że wiosną znajdzie czapeczkę z kasztana, guziki z jarzębiny, butki z żołędzi i kilka innych kuklikowych przedmiotów. A tu nic z tego. Kuklik nie mógł zrozumieć jakim cudem z białych kwiatostanów kasztanowca za kilka miesięcy powstaną kolczaste czapeczki, a z białych kwiatów jarzębu - czerwone koraliki. W końcu jednak przyszła jesień...
Ilustracje: Mieczysław Kwacz