Wolałbym rzeczowe, merytoryczne opracowanie argumentów i dokumentów ukazujących wyraźnie zafałszowania rosyjskiej propagandy, a następnie upowszechnianie tych materiałów w wolnym dostępie na oficjalnych stronach internetowych - nie tylko w języku polskim, ale też podstawowych językach (angielski, francuski, rosyjski, hiszpański a nawet chiński). Tu mamy tylko badanie opinii Polaków na temat rosyjskiej propagandy - ich stosunek do tego. Wnioski raportu mówią, że Polacy są względnie odporni na fałszywki Putina, ale ja bym skłonność młodych do obciążania strony polskiej za złe stosunki z Rosją uznał za dość niepokojące, bo to znaczy, że ulegają tej propagandzie...