Opinia na temat książki World War Z. Światowa wojna zombie w relacjach uczestników
"Tak, to były kłamstwa, ale czasem kłamstwo nie jest złe. To znaczy, kłamstwo samo w sobie nie jest ani złe, ani dobre. Jest jak ogień: może ogrzać, ale może spalić - zależy od sposobu użycia"
Może zacznę od tego, że nigdy nie miałam doczynienia z powieścią, która poruszałaby temat zombie. I choć epidemii, wojn i katastrof dzięki książkom przeżyłam już naprawdę wiele, pierwszy raz trafiłam na autora, który ujął to w sposób tak realistyczny, tak logiczny, że wojna z zombie mogłaby potoczyć się właśnie w ten sposób, według napisanego przez Brooksa scenariusza.
/9bf740a6aa854e414c4701f73c9dc2be/n/world-war-z-swiatowa-wojna-zombie-w-relacjach-uczestnikow)
Hordy głodnych i wściekłych zombie nadciągają! Jesteście przygotowani na WOJNĘ TOTALNĄ? Najpierw w Chinach pojawia się pacjent "zero" zarażony dziwną i nieznaną chorobą, która powoduje niespoty...
Pozostałe opinie
Dla mnie rewelacja. Nietypowa forma reportażu-poważna jak na tak niepoważny temat książki.Polecam.
Dla osób, które nie kojarzą tytułu przytoczę podtytuł: Światowa Wojna Zombie w relacjach uczestników. Prawdopodobieństwo tego, że przeczytam książkę o zombie było niewiarygodnie niskie. Podobne temu,...
@zooba
Muszę przyznać, że bardzo się cieszę, że poniekąd zostałam „zmuszona” do przeczytania tej książki i wykorzystania jej podczas zajęć na studiach. To był naprawdę kawał dobrej rozrywki, ale jednocześnie...
@Maria_Burtka
Ciekawa i zajmująca lektura przez poruszanie tematów o polityce, gospodarce i humaniźmie.
