Wstyd

Santiago Roncagliolo
6.7 /10
Ocena 6.7 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów
Wstyd
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.7 /10
Ocena 6.7 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów

Opis

Kolejna znakomita powieść w głównej serii prozy Znaku. Najbardziej niezwykła jest codzienność. Alfredo dowiaduje się, że zostało mu najwyżej pół roku życia, jego żona Lucy wplątuje się w tajemniczy perwersyjny romans, córka Mariana ma niezdrową obsesję na punkcie swojej przyjaciółki, jej brat Sergio widuje duchy, dziadek próbuje poderwać geriatryczną narzeczoną, a kot? No właśnie, największy problem jest z kotem. Czarny humor i ironia w książce Roncagliolo bezlitośnie obnażają człowieka. Ta powieść nieustannie balansuje między śmiesznością a tragizmem, absurdem i powagą. Wstyd to bezpruderyjna historia o ludziach, którzy wstydzą się prawdy o sobie. To historia o nas samych.
Data wydania: 2007
ISBN: 978-83-240-0823-0, 9788324008230
Wydawnictwo: Znak
Stron: 168

Autor

Santiago Roncagliolo
Urodzony 29 marca 1975 roku w Peru (Lima)
Santiago Rafael Roncagliolo Lohmann – peruwiański pisarz. Od 2000 mieszka w Hiszpanii. Pracował jako dziennikarz (publikuje m.in. w El País), był autorem scenariuszy (także oper mydlanych). Jest autorem książek dla dzieci, sztuk teatralnych, powi...

Pozostałe książki:

Noc szpilek Wstyd Czerwony kwiecień Barcelona Noir
Wszystkie książki Santiago Roncagliolo

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Wstyd aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@maslowskimarcinn
2024-11-15
7 /10
Przeczytane

Mimo wątpliwej urody okładki (w sądach bądźmy poważni i odważni) „Wstyd” pana Santiago, którego nazwiska nie potrafię zapamiętać i wypowiedzieć, to perełka.
Bo to dość pokrętna opowieść o niewyróżniającej się rodzinie. Zatem: Alfredo dowiaduje się, że zżerająca go choroba ofiarowuje mu jeszcze kilka miesięcy życia, a jego żona, Lucy (ten wątek szczególnie mnie ujął) otrzymuje liściki od tajemniczego wielbiciela-podglądacza, który zdaje się, że wiele o niej wie. Córka, niemal obsesyjnie zafascynowana przyjaciółką, zrobi wszystko, by się jej przypodobać, a do młodszego brata na pogaduszki wpada babcia, która zeszła była kilka dni wcześniej. Tej z pozoru wesołej gromadce towarzyszy mruczuś oraz dziadziuś, który po latach postanowił znów poczuć się prawdziwym mężczyzną.
Cały urok „Wstydu” kryje się pod powierzchnią. Można świetnie bawić się w łapanie wszystkich wątków, znaczeń i konotacji. Roncagliolo rzuca swym bohaterom kłody pod nogi (a czyni to w sposób zaiste wyśmienity) i każe nam przyglądać się, jak każdy z nich, w wyrafinowany i jednocześnie nieudolny sposób, stara się je przeskoczyć. I tak pląsają nieszczęśnicy w tańcu szaleńców; śmiech przez łzy, makabreska i gracja jedynie pozorna – w rzeczywistości los przynosi rodzinie upokorzenie i samotność. „Zażenowanie, onieśmielenie, skrępowanie” – oto, co im pozostaje.
Cały urok „Wstydu” tkwi w tym, że dajemy się łatwo wciągnąć w ten świat, że śmiejemy się z sikającego wszędzie (a zwłaszcza na...

| link |
@elodonat
@elodonat
2012-07-11
8 /10
Przeczytane Ameryka Płd
NI
@fucksiara
2009-07-02
10 /10
Przeczytane
@nenekul
@nenekul
2009-01-04
5 /10
Przeczytane
@karo_lina
@karo_lina
2008-08-09
5 /10
Przeczytane
@Qavtan
@Qavtan
2008-06-25
5 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Wstyd. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat