Wychowanie bez wychowywania

Nie ma idealnej metody na wychowanie dziecka, tak jak nie ma idealnych rodziców. Każdy z nas popełnia błędy, tylko nie każdy potrafi się do tego przyznać. Ja potrafię. Staram się wychowywać najlepiej, jak potrafię, jednak mam świadomość, że do ideału mi daleko.

Książka nie jest zwykłym poradnikiem jakich wiele na naszym rynku. To pozycja napisana przez dwie przyjaciółki, które dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Z książki dowiemy się m.in. że należy dbać również o siebie, własne emocje. Powinniśmy dawać dziecku przestrzeń, a jednocześnie wyznaczać pewne granice. Pozwalać popełniać własne błędy, a jednocześnie być obok, aby wyciągnąć pomocną dłoń. Bardzo ważna, a wręcz najważniejsza jest więź z dzieckiem i to właśnie o nią powinniśmy dbać (tylko nie przesadzać i nie mylić z nieodciętą pępowiną).

Napisana jest w ciekawy, przystępny dla każdego sposób. To sprawia, że czyta się ją z przyjemnością, a przeczytane informacje łatwo przyswoić.

„Wychowanie bez wychowywania. Jak podarować dziecku wolność i wsparcie” to moim zdaniem wartościowa pozycja, którą polecam wszystkim rodzicom oraz innym opiekunom dzieci.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/05/wychowaniebezwychowaniawydawnictwootwarte.html

Zapewne zastanawiacie się w jakim celu ukazują się te wszystkie poradniki, które według niektórych osób są nikomu niepotrzebne. Śmiem tutaj stwierdzić, że odkąd zaczęłam je czytać na wiele rzeczy w swoim życiu patrzę inaczej. Nikt nie lubi być pouczanym, bo skoro komuś wydaje się, że wie wszystko, to równie dobrze każdy z nas mógłby taki poradnik napisać. Wnioskiem w tym stwierdzeniu jest, by w ogóle tego nie czytać. Tu zaznaczam, że to błąd, bo każdy rodzic w swoim życiu macierzyńskim ma jakieś problemy, tylko się do nich nie przyznaje. Czytanie tego typu książek wcale nie oznacza, że z nami jest coś nie tak, tylko, że pragniemy zrobić wszystko, by stać się tym lepszym rodzicem, by nie załamywać się, kiedy nerwy przysłaniają nam dziecięce problemy i przede wszystkim , by przypomnieć sobie, że i my kiedyś byliśmy dziećmi i mieliśmy swoje potrzeby, których być może nasi rodzice nie umieli spełnić, bo nie wiedzieli nawet, że był jakiś problem. Z tego poradnika dowiecie się jak sprawić, by wasze dziecko się usamodzielniło i jak dać mu w tej drodze swoje wsparcie. Wszystko będzie opisane na podstawie trzech psychologicznych potrzeb naszego dziecka. Autorzy wyróżnili tutaj potrzebę więzi, autonomii i potrzebę własnej wartości.
Potrzeba więzi polega na adaptacji przez otoczenie. Tak jak i my, tak również dziecko pragnie być akceptowane przez rówieśników, gdyż jesteśmy gatunkiem stadnym i tylko tak możemy przetrwać. Kolejna potrzeba, która powinna się znaleźć w życiu każdeg...

“Wychowanie bez wychowania” to kolejny poradnik, jaki dane mi było przeczytać w ostatnim czasie. Cieszę się, że po niego sięgnęłam , bo ukazuje trochę inny punkt widzenia niż ten, który znamy z tego typu pozycji. Tutaj nie dziecko jest w centrum, a rodzic. Rodzic jako osoba dorosła i jako dziecko, jego relacje z dziećmi tu i teraz, i relacje z jego rodzicami dawniej. To naprawdę ciekawy punkt do wyjścia nad wychowaniem własnych dzieci.

“Wychowanie...” składa się z wielu rozdziałów i podrozdziałów, także wiedza jest uporządkowana, a autorki poruszają wiele kwestii, np. więzi w rodzinie, wpływ mojego postrzegania świata na postrzeganie świata przez moje dziecko, rodzice dostosowani i autonomiczni, poczucie własnej wartości, towarzyszenie dzieciom w rozwijaniu skrzydeł, dbanie o siebie i dzieci, różne typy osobowości rodziców i dzieci, blokady emocjonalne i mnóstwo, mnóstwo innych. W każdym rozdziale znajdziemy kilka wysp refleksji: to ćwiczenia dla rodzica, które pomagają lepiej poznać siebie, swoje możliwości i ograniczenia, słabe i mocne strony, popracować nad sobą i dojść do źródła naszych zachowań. Jest to niezwykle cenna i ważna część tego poradnika, bo pozwala popracować nad sobą i myślę, że faktycznie może dać nam korzyści, ale też przynieść trochę smutku. Zmusza do powrotu w nieprzyjemne sytuacje z dzieciństwa i zmierzenia się z nimi. Wszystko dla dobra naszych dzieci 😉

Chyba nawet nie zdajemy sobie sprawy jak często nasze zachowania i postrzega...

"Wychowanie bez wychowywania" czyli jak podarować dziecku wolność i wsparcie autorstwa Stefanie Stahl i Julii Tomuschat to kolejny poradnik, który trafił w moje ręce.
Jest to pozycja idealna dla każdego rodzica, bądź osoby spodziewającej się dziecka... :) Znajdziecie tu wskazówki jak wychować małego człowieczka, tak by wyrósł na wartościową osobę. Autorki udowadniają, że warto podejść do tematu ze spokojem, luzem i zadbać przede wszystkim o właściwą relację ze swoim dzieckiem.

Każdy z nas chce, by dzieci wyrosły "na ludzi", by poradziły sobie w życiu po "wyfrunięciu z gniazda". Nie ma idealnej recepty na sukces, w tej książce też jej nie znajdziecie. Wszyscy popełniamy błędy i nie ma perfekcyjnych rodziców... :)
Autorki pokażą nam jak odnaleźć swoje wewnętrzne dziecko i nie przekazywać im swoich własnych ograniczeń. Sama ostatnio złapałam się na tym, że czegoś się bałam i nie bardzo chciałam, żeby moje dziecko TO robiło... Tylko, że jej właśnie TO podobało się najbardziej, a lęk był zupełnie bezzasadny i próbowałam przelać go na tą małą, odważną istotkę.

Jak czytamy na okładce -należy uwolnić się od wzorców, które były przekazywane nam w dzieciństwie i stworzyć własną przestrzeń dla siebie i swoich pociech, która będzie wypełniona akceptacją, miłością i przywiązaniem.

Stefanie i Julia w swojej książce pokazują, że najważniejszą potrzebą psychologiczną każdego człowieka są: autonomia, więzi oraz potrzeba własnej wartości. Są to fundament...