Hollywood to prostacka, materialistyczna, pozbawiona duchowości ziemia jałowa, którą rządzi Szatan noszący uszy Myszki Miki. Ponieważ moim przeznaczeniem jest zostać wielką aktorką, zawsze mówiłam, że wolę spędzić całe życie w teatrze niż raz zagrać w filmie. I mówiłam, że rozdział mojego życia pt. Carla Santini zamknie się wraz z końcem szkoły. I naprawdę wierzyłam w to, co mówię, słowo, ale wtedy na scenę wkroczyło przeznaczenie i zaproponowało mi ostatnią szansę zemsty na Carli za lata żalu i upokorzeń, których mi przysporzyła. Kto by odmówił?