Opinia na temat książki Wyzwolony 45
Przeczytane
2022
Zmarnowany temat. Tak ciekawe czasy, tyle pasjonujących historii… Powstał z tego chaos, opisany suchym, telegraficznym stylem. Zbyt wiele wątków, postaci, historie przemieszane ze sobą tak, że trudno się zorientować, którego z bohaterów dany rozdział dotyczy. Chyba zbyt wiele historii autor chciał zmieścić w ograniczonej objętości. Poskutkowało to tym, że lektura jest ciężka i męcząca, choć przecież jest to powieść sensacyjna. Kibicowałam Grzegorzowi Kalinowskiemu od jego debiutu, znakomitej trylogii „Śmierć frajerom”, jednak z każdą następną książką jest coraz gorzej. Wielkie rozczarowanie.
Ocena:
Data przeczytania: 2022-06-18
× 15
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
/c14f7e09d4ef1a052eebe877bdf6ec5f/n/wyzwolony-45)
Wyzwolony 45
Grzegorz Kalinowski
4.7/10
Warszawa. Wymarłe miasto, do którego wraca życie, i w którym życie się odbiera. Odradzają się kina, Fogg śpiewa w swojej kawiarni, znów kursują tramwaje i kolejka EKD, a nowe władze organizują areszt...
Komentarze
Pozostałe opinie
Dobrze się czytało. Wszystkie wątki są interesujące. A zwłaszcza głównego bohatera i jego brata. A i drugoplanowe postacie np. Kapral Lisek, Kosiorek budziły moje emocje. Dobrze pokazane czasy roku 1...
