Cytaty z książki "Zabójczy kulig"

Do książki zostały dodane 10 cytatów przez:

@maciejek7 @maciejek7 (10)
Dodaj nowy cytat
To taki nasz zwyczaj sprzed lat. Kiedyś przyjeżdżaliśmy w góry co roku i zawsze robiliśmy sobie takie głupie kawały, a pod koniec rozstrzygaliśmy, kto wpadł na najbardziej szalony pomysł, i wręczaliśmy mu jako nagrodę statuetkę z białym misiem.
Znam tych ludzi od liceum. Nie widzieliśmy się co prawda od kilku lat, ale nie sądzę, żeby nagle któreś z nich z praworządnego obywatela albo obywateli stało się kryminalistą. A już tym bardziej mordercą!
Krzyś, przecież to porządni ludzie! Wykształceni, znani. Wzięta lekarka, słynny pisarz, popularna modelka, sławny piłkarz...
I nagle dotarło do niego, jak beznadziejną tępotą, tudzież sklerozą, popisywał się przez ostatnie kilka dni.
- W ogóle tego badania nie zrobiłam! - odpowiedziała niechętnie pacjentka. - Nie będzie mnie pierwszy lepszy konował patroszył jakimś szlauchem. Go to ja? Indyk? Nawet tam poszłam, ale źle mu z oczu patrzyło! Jak jakiemuś okrutnikowi!
W restauracjach ceny tam jak u Gessler, tyle że jakość jedzenia niestety nie ta sama. Nawet za wejście do toalet trzeba z reguły wszędzie płacić. Nie zdziwię się, jeśli któregoś dnia wprowadzą opłatę za oddychanie.
Asystentka słynęła też z tak bardzo oryginalnych kreacji, że istniało niebezpieczeństwo, że kiedyś za sam wygląd jakiś patrol zakuta ją w kaftan bezpieczeństwa i odwiezie prosto do Tworek.
- Niby ładny - orzekła wreszcie - ale jakiś taki dziwnie pomarańczowy, nie sądzi pani? Wygląda, jakby był pomalowany.
- No wie pani! - oburzyła się sprzedawczyni. - Toż to nasz, polski, świeży boczek! Prosto z Niemiec! Ledwie co go w zeszłym miesiącu przywiozłam z hurtowni.