Zatoka Trujących Jabłuszek - istnieje naprawdę, w przeciwieństwie do Klubu Mało Używanych Dziewic, który ożył tylko na kartach książek Moniki Szwai. Jego "matki założycielki" zdobyły sobie wszakże tak...
'' Zatokę trujących jabłuszek '' czytałam na wyjeździe . Skończyły mi się moje więc zaczęłam czytać to co akurat było pod ręką . Może dlatego że nie czytałam wcześniejszych części tego tryptyku , a m...
Rewelacyjna książka, jak wszystkie Moniki Szwai. Poruszająca i śmieszna. Z przyjemnością przeczytałam.
najgorsza z części o Klubie Mało Używanych Dziewic.. niemniej jednak seria podobała mi się :)
Szczerze - poprzednia część była lepsza. Ale i tak dobrze się czytało.