Opinia na temat książki Zawalcz o mnie

@ewfor @ewfor · 2021-04-25 12:53:21
Przeczytane

Kiedy skończyłam czytać pierwszy tom serii – Wróć do mnie, to wiedziałam, że moja przygoda z braćmi Arrowood dopiero się zaczęła. I przyznam szczerze, że z niecierpliwością czekałam na kolejną część.


Drugi tom jest trochę inny, może mniej drastyczny od poprzedniego, chociaż nie brakuje w nim momentów przez które czytelnik wstrzymuje oddech.


Muszę jednak przyznać, że Sydney, główna bohaterka, początkowo trochę mnie irytowała. Ciągle powtarzała jak bardzo kocha Declana, rozpaczliwie mu tę miłość udowadniając i z jednej strony narzucając się mu, a z drugiej jawnie wątpiąc w jego uczucie. Taki trochę misz-masz. A on? On też nie tak do końca nie był pewien tego co czuje, oboje chyba nie potrafili zaufać sobie ponownie i zrozumieć co jest dla nich najważniejsze.


No właśnie, ale czy uda się Declanowi dotrzymać danej sobie obietnicy? A może jednak wydarzy się coś, co zburzy tak mocno zbudowaną deklarację?


Autorka powoli buduje napięcie, lecz w pewnym momencie rzuca dość emocjonalne wyzwanie, które na jakiś czas mocniej oddziałuje na czytelnika trzymając go w dość mocnej niepewności.


Myślę, że do sukcesu pozytywnego odbioru książki w dużej mierze przyczyniają się dobrze wykreowane osobowości bohaterów. A to się chyba autorce udało.


Narracja powieści jest w pierwszej osobie, ale fabuła przedstawiona jest z pozycji dwóch głównych bohaterów. I tak przeplatają się rozdziały, w których narratorem jest Sydney z rozdziałami dotyczącymi Declana.


Dużym plusem fabuły jest pięknie pokazana przyjaźń między ludźmi często znającymi się od dziecka, lecz mimo upływu lat mocno związanymi taką przyjacielską nicią.


Również więź braterska łącząca czterech braci, którzy dość szybko stracili matkę pozostając pod opieką zrozpaczonego, a zarazem despotycznego i brutalnego ojca zasługuje na uwagę. Jej siła i miłość to z pewnością podstawa dobrych relacji między braćmi.


POLECAM tę serię zarówno miłośnikom romansu, jak i mocnych wrażeń. Myślę, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. A ja przyznam szczerze, że już nie mogę doczekać się kolejnej części i tego, aby poznać następnego z braci Arrwood. Nie często zdarza mi się sięgać po książki od których nie mogę się oderwać, a ta lektura właśnie do takich należy.

Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Zawalcz o mnie
Zawalcz o mnie
Corinne Michaels
8.1/10
Cykl: The Arrowood Brothers, tom 2

„Zakochałem się w Sydney Hastings, kiedy miałem dziesięć lat. Kiedy mieliśmy po szesnaście lat, przyrzekliśmy sobie być razem na zawsze. Kiedy miałem dwadzieścia dwa lata, złamałem wszyst...

Komentarze

Pozostałe opinie

Druga część z serii o braciach Arrowood, tym razem autorka skupia się na Declanie i Sydney. Złamał jej serce, bo uważał, że zasługuje na kogoś lepszego, że tak będzie dla niej lepiej. Kłamstwo tak ok...

Moim zdaniem drugi tom był lepszy niż pierwszy, aczkolwiek nie wywołał u mnie łez. Dużo osób w swoich recenzjach pisało o tej historii, że to wyciskacz łez. Ja uważam, że wcale nie( albo mam serce...

Ta część podobała mi się dużo bardziej niż tom pierwszy. Historia głównych bohaterów pochłonęła mnie tak bardzo, że książkę przeczytałam w jeden dzień. Czasami tylko wkurzał mnie upór głównego bohate...

Przyznam się, że pierwsza część perypetii braci Arrowood spodobała mi się na tyle, że ucieszyłam się gdy w moje ręce wpadła kontynuacja tej przygody. Tym razem poznajemy historię najstarszego z braci...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl