Zdrajca

Nadal nie mogę zebrać myśli po przeczytaniu trzeciego tomu. Chociaż do "Zdrajcy" zabierałam się jak sójka za morze, to kiedy zaczęłam go czytać, przepadałam na kilka godzin.

Ciąg dalszy losów James i Lisy oraz wielu innych bohaterów, wzbudzają w czytelniku wiele skrajnych emocji. Zresztą kto czytał, ten wie, o co mi chodzi.

Życie u boku gangstera, nie jest tak piękne i lazurowe, jakby mogło się wydawać. Lisa nie chodzi beztrosko na zakupy i nie wydaję kasy na prawo i lewo. Można powiedzieć, że nasza prawniczka siedzi niejako na tykającej bombie, która w każdej chwili może wybuchnąć. I to samo w sumie tyczy się Jamiego, który starał się z całych mieć wszystko i wszystkich pod kontrolą. Niestety, nie do końca to mu się udało.

Muszę Wam powiedzieć, że to chyba jedna z najbardziej brutalnych książek o mafii, jakie do tej pory przeczytałam. Niczego w tej książce nie możemy być pewni, bo kiedy czytasz i nachodzi Cię myśl "Nie, nie, oni na pewno tego nie zrobią", to robią to bez cienia wyrzutów, a wręcz z dziką satysfakcją. Ja w pewnych momentach miałam gęsią skórkę, szczególnie że Anna Falatyn nie patyczkuje się z opisami. No i właśnie, kiedy poznałam niezwykłe miejsce Alexa… To na myśl od razu przyszła mi postać z innej książki, ale to chyba, dlatego że ona również miała dość oryginalne pomysły, na zadanie cierpienia swoim ofiarom… Kto wie, może by się zakumplowali, ale wracając do tr...

🌷ℜ𝔢𝔠𝔢𝔫𝔷𝔧𝔞🌷

Są książki, po których odechciewa mi się czytania innych.😵
"Zdrajca" jest jedną z nich, wręcz boję się wziąć w ręce coś mafijnego, bo wiem, że czeka mnie rozczarowanie.
Anna Falatyn po raz kolejny podniosła poprzeczkę wysoko, a to, w jaki sposób utrzymuje ten poziom od pierwszej części do teraz, jest po prostu niesamowite. Po raz kolejny powtarzam, że "Prawniczka Camorry" to najlepsza seria mafijna w Polsce, zwłaszcza dla czytelników, którzy lubią coś więcej, niż tylko romans z przystojnym badboyem. 😁
Te wszystkie szczegóły, ta cała sieć wydarzeń, intryg, charakterów i emocji to naprawdę majstersztyk i nie jestem w stanie objąć rozumem, jak można napisać coś tak wielopłaszczyznowego i się w tym nie pogubić. Wow!😍

W tym tomie James i Lisa są razem.
Kochają się, to pewne, ale świat, w którym ta miłość się narodziła, jest okrutny. 🥺
Jamie zachowuje się, delikatnie mówiąc, podejrzanie. Lisa jednak wie, kim i czym on jest, jaki jest i co może jej zaoferować, dlatego znosi to wszystko najlepiej, jak potrafi. Poddaje się jego woli i godzi się na wyjazd do Stanów, gdzie będzie bezpieczniejsza. Tylko czemu ma wrażenie, jakby James żegnał się z nią na zawsze?😔
I czy wyjazd z Alexem u boku to naprawdę dobry pomysł? 😏

Książkę przeczytałam już jakiś czas temu i zazwyczaj piszę recenzje od razu, aby o niczym nie zapomnieć, ale po tej lekturze musiałam ochłonąć.🤯
Byłam też pewna, że na długo zostanie w mojej pa...

Miałam przerwę od książek mafijnych. Czułam przesyt i chciałam od nich odpocząć, ale gdy otrzymałam propozycje zrecenzowania tej książki, nie mogłam jej przegapić! Ba! Ta książka sprawiła, że znów mam ochotę na romanse mafijne. Tylko, czy inne propozycje okażą się tak dobre jak ta?

James po pobycie w Dubaju zmieniła się w nerwowego, oschłego szefa mafii. Jego zachowanie odbija się na Lisie... Kobieta próbuje mu pomóc, ale ma trudność, aby do niego dotrzeć. Kłótnie, zaczepki, rozkazy, nie poprawiają ich sytuacji. Świat mafii zaczyna się buntować, więc James postanawia wysłać Lise z Alexem do Ameryki. Czy dojdzie do wyjazdu? Czy Lisa będzie bezpieczna? Czy Jamesowi ktoś zagraża? Kto jest zdrajcą?

Ta część to rollercoaster emocji! Cholera! Co tutaj się działo.... 🙆 Już na początku zaznaczę, że dawno nie doświadczyłam takich emocji, sięgając po książkę z wątkiem mafijnym. Było brutalnie, nerwowo, mrocznie i bardzo gorąco. Autorka pokazała najgorszą stronę mafii, bez litości. Dziewczyny, czytając tę część, naprawdę musiałam robić sobie przerwy, żeby ochłonąć. W trakcie czytania pisałam do autorki. Cholernie ją przeżywałam! Najbardziej szkoda mi było Lisy... W pewnych momentach moje serce łamało się na pół. I to nie była jedna sytuacja, więc sięgając po nią, przygotujcie się na emocję, które sięgają zenitu, szczególnie gdy straci poczucie bezpieczeństwa.
Ania broniła Jamesa, ale ja miałam ochotę go udusić! Podniósł mi ciśnienie lepiej, niż mój własny mąż....

Związek Lisy i Jamesa daleki jest od ideału. Obecnie, kobieta zastanawia się czy jest w stanie znieść niebezpieczeństwo czyhające za każdym rogiem. W dodatku mężczyzna zaczyna tracić kontrolę nad swoim życiem i nałogiem, przez co z dnia na dzień coraz bardziej niszczy ich związek. Tajemnice Jamesa i jego ukryte zamiary doprowadzają do tego, że kobieta trafia w ręce wroga. Czy uratowanie jej życia okaże również ratunkiem dla ich związku? A może lepiej będzie, trzymać ją od siebie z daleka?

Odnoszę wrażenie, że nie bez powodu okładka jest taka ciemna i mroczna. Taka właśnie jest trzecia część serii Prawniczka Camorry. Tak naprawdę nie tego się spodziewałam. Ale czy to źle?
Czytając romanse mafijne, zawsze liczę na to, że nawet gdy historia okryta jest mrokiem, mogę liczyć na wschód słońca. Tym samym liczę na pozytywne emocje. Tu było z tym ciężko, przez co książka naprawdę wyróżnia się na tyle innych z tego gatunku.
James w tej części bardzo stracił w moich oczach. I nawet po dotarciu do końca tej części miałam niepewne uczucia co do niego. Co do Lisy to właściwie nie do końca wiem co myśleć. Widać jak bardzo kocha mężczyznę, a miłość potrafi niesamowicie ranić.
Nie spodziewajcie się tu niepokonanego bossa mafijnego, któremu nikt nie zagraża. Wręcz przeciwnie. Główny bohater miota się w swoich obowiązkach, momentami sama odnosiłam wrażenie, że wręcz sobie nie radzi. Ten wątek mi się bardzo podobał. Świadomość, że coś może pójść nie tak z skutecznie ...