„Bóg nie istnieje albo ma chujowe poczucie humoru. Nie, jednak nie istnieje. Nikt nie mógłby mieć aż tak złego wyczucia, nawet w stosunku do mojej parszywej osoby. Nie minął jeszcze rok od śmierci Luisy, a ja już zdążyłam stracić kolejną iskierkę w moim życiu”. Eva i Ivo zaczynają kolejny rozdział w swoim życiu. Z każdą chwilą są sobie bliżsi i n... Recenzja książki Zemsta Castillo