Opinia na temat książki Ziemia odzyskana

Są książki, których wypatrujemy, są takie które trafiają do nas przypadkiem i są te, które dostajemy bo ktoś uważa, że warto byśmy je przeczytali. Tak jest z tą książką, @moni_sad czuła, że powinnam ją przeczytać i nie myliła się.

Marta wraca w rodzinne strony po dwudziestu latach emigracji. Czuję, że jeśli nie upora się z traumą , nie będzie w stanie nigdy oddychać pełną piersią. Nie rozumie dlaczego prowadziła auto i spowodowała wypadek w którym straciła ojca. Nie pamięta nic z tego okresu...

Dwoje ludzi, bliskich a jednocześnie tak dalekich sobie. Ona osnuta tajemnicą, schowana za woalem niepewności. On pełen starych ran, osadzony w przeszłości.
Każde z nich ma ogromną potrzebę życia, jednak strach nie pozwala na krok do przodu. Czy będzie ich stać na szczerość? Czy przeszłość stanie się jasna i zrozumiała? Czy odważą się na pełen oddech?

Autorka zafundowała mi piękną, subtelną grę na emocjach. Poruszyła we mnie każdą najczulszą stronę. Tak lekko i swobodnie prowadziła mnie przez historię, ale nie dała być obojętną. Omotała mnie obawą, smutkiem, nadzieją... Pokazała siłę własnej woli, dojrzałość i piękno zrozumienia, akceptacji. Zostawiła z ogromnym apetytem na więcej takich powieści.

Moniko, jeszcze raz bardzo dziękuję, że mogłam wpaść między strony tej powieści. To dla mnie początek nowej przygody literackiej.