"Dobra Matka nigdy nie jest znudzona, prawda? I nigdy nie jest nieszczęśliwa. Dobra Matka nie ma pretensji, że musi oderwać się od książki, by ocenić rysunek dziecka. Nie gapi się na zegar podczas lekcji muzyki, próbując pchnąć wskazówki do przodu z determinacją czwartoklasisty czekającego na przerwę. Nie chowa przed dzieckiem farbek do malowania palcami, bo nie może znieść bałaganu. Dobra Matka nie tylko wynosi potrzeby i zainteresowania dziecka ponad swoje, ale jeszcze sprawia jej to przyjemność. A jeśli mi nie sprawia przyjemności, nie jestem Dobrą Matką. Wręcz przeciwnie - jestem beznadziejna."
Tę książkę powinna przeczytać każda matka, ponieważ to my, matki, określamy inne jako złe, jeśli tylko w jakikolwiek sposób odbiegają od naszej własnej normy. To my jesteśmy kategoryczne i często nie dajemy sobie wmówić, że coś może nie być ani dobre, ani złe. To my sprawiamy, że matka wciąż czuje presję i się obwinia, gdy ma gorszy dzień lub jeśli po prostu nie jest idealna. Przez nas czuje się zła.
Książka Waldman pokazuje, że tak naprawdę (oprócz skrajnych przypadków oczywiście) nie ma Złych Matek. Jeśli tak się czasem czujesz, ta książka jest właśnie dla Ciebie!