Opinia na temat książki Żmijowisko

VE
@verrnaa · 2018-08-14 07:39:56
Książka opowiada o pewnej grupie znajomych ze studiów, którzy spędzają urlop w miejscowość Żmijowisko - totalnym zadupiu . Jest to mała agroturystyczna wiocha położona w niedalekiej odległości od kilku niewielkich jezior i w leśnym gąszczu. Wyjazd paczki miał posłużyć jako odpoczynek od miejskiego, korporacyjnego zgiełku. Niestety stał się początkiem wielkiej tragedii. W trakcie jednej z imprez, na której oczywiście nie zabrakło alkoholu, zostają zbudzone dawne żale, pretensje i namiętności, ale co najgorsze - ginie nastoletnia, córka jednej z par wczasowiczów. Kilkudniowe poszukiwania nie kończą się sukcesem. Ada nie zostaje odnaleziona... Kiedy mija rok od tej tragedii, zmaltretowany psychicznie i fizycznie ojciec Ady postanawia po raz kolejny podjąć się próby znalezienia córki w leśnej gęstwinie Żmijowiska. Wielokrotnie, po przeczytaniu taj książki, można zadawać sobie pytania o naturę ludzką, w dodatku autor otwiera przed czytelnikiem przekrój przez dużą część społeczeństwa i szereg ról społecznych. Kim jest człowiek? A człowiek sukcesu? Dlaczego młodzież tak się zachowuje? Dlaczego matki są nieszczęśliwe? Jak zachowuje się człowiek, który dźwiga na swym sercu ciężar? To tylko kilka kwestii, a tych pytań jest znacznie, znacznie więcej. Wojciech Chmielarz w Żmijowisku opowiada historię, po której mamy tak wiele przemyśleń o wartości moralne, że ja do dzisiaj przezywam te historie. "Wracasz wypełniony wściekłością. Jesteś gotów to skończyć. I wtedy ją widzisz. Kobieta, która zmarnowała ci życie, nigdy nie powiedziała dziękuję, zdradziła cię, siedzi przy na wpół wygasłym ognisku. Te same blond włosy, ta sama pomarańczowa bluza. Przy stosie drewna leży mała siekierka. Podnosisz ją. Uderzasz. Każdy mógł się pomylić." Motyw zbrodni, ciągłe poszukiwania, podejrzenia nie odgrywają tutaj głównej roli lecz relacje między ludźmi. Jak jedno przykre zdarzenie, może zniszczyć rodzinę, człowieka. Jakiego stopnia może sięgać desperacja. Wiele postaci na początku wydaje się być stereotypowa, ale Wojciech Chmielarz na kartach swojej książki, pozwala nam ich stopniowo poznawać , co sprawia, że widać, że autor budował swoich bohaterów w bardzo przemyślany sposób. Na dodatek mamy różne retrospekcje, które nadają głębszy wgląd w ich życie i sprawiają, że owo wrażenie szablonowości zanika. Dopiero po przeczytaniu całości możemy zauważyć pewne postawy i zachowania sugerujące przynależność do konkretnej warstwy społecznej. Przykładem może być stereotyp dotyczący mieszkańców wsi. Bohaterowie Żmijowiska fascynują. Relacje między nimi są tak dobrze skonstruowane, że nie możemy przestać czytać tej książki. Wiele incydentów w trakcie lektury wydaje się być zupełnie niepowiązanych z istotą powieści, ale gdy poznajemy zakończenie te elementy układają się w całość i odkrywamy ich znaczenie. Ogromnym zaskoczeniem był finał tej historii, kilka ostatnich stron, na których akcja toczy się niezwykle szybko i zawiera masę informacji. To było coś, czego się zupełnie nie spodziewałam. Emocje przy czytaniu Żmijowiska były przeróżne. Najpierw ciekawość, a później niepokój. Im więcej autor ujawniał puzzli, tym bardziej przerażało mnie patrzenie na powstającą całość. Przerażała mnie prawdziwość, która nie była przesadzona. Autor gra nie tylko na emocjach czytelnika, ale i bohaterów. Wodzi za nos, straszy, a chwilami przestrzega. Bo nigdy nie należy tracić czujności. Tej książki nie mogłam odłożyć. Wciągnęła mnie absolutnie, po prostu musiałam dowiedzieć się jak to się wszystko skończy. A kończy się szokująco. Wyrywa serce i zostawia po sobie pustkę i pełen wachlarz pytań moralnych. "Wiele w Polsce się zmieniło i wiele się zmieni, ale jedno pozostanie niewzruszone aż do końca świata - przekonanie, że gorzała jest święta." czytampierwszy.pl ...
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Żmijowisko
5 wydań
Żmijowisko
Wojciech Chmielarz
7.8/10

Mistrzowski thriller Wojciecha Chmielarza. Ostatnie wspólne wakacje... Tragedia, która niszczy. Czas, który nie przynosi pocieszenia. Koniec, od którego nie ma ucieczki. Grupa trzydziestolatków, przyj...

Komentarze

Pozostałe opinie

Zdecydowanie 9/10 To pierwsza książka autorstwa Chmielarza jaką przeczytałam! Czy zachęcił mnie do sięgnięcia po inne jego dzieła? Zdecydowanie!!! Zajęło mi aż 8 dni przeczytanie jej, ale tydzień b...

Na TAK: 3 linie czasowe - świetny zabieg, zakończenie z efektem WOW i zaskoczeniem, całkiem zgrabna obyczajówka, dla mnie trochę lepsza niż „Wyrwa”. I tyle. Innych książek autora nie znam. Na NIE: A...

EK
@EwaK.

Przeczytałam książkę z powodu serialu, którego nota bene nie oglądałam. Jeśli coś jest adaptacją to z zasady najpierw wybieram książkę. No i wybrałam... To moje pierwsze zetknięcie z tym autorem i z ...

Fajna książka na wakacje. Środek dość przedłużony, jakby pisany trochę na siłę i malo ekscytujący, jednak zakończenie świetne.

© 2007 - 2024 nakanapie.pl