Czy kiedykolwiek czytaliście powieść „Mały Książę”? Jeżeli ją czytaliście będąc dzieckiem czy czytaliście ją ponownie będąc dorosłymi? Od razu wam powiem, że tą szkolną lekturę odbiera się różnie na różnych etapach życia. Powiem szczerze, że będąc dzieckiem nie bardzo ją lubiłam.
Autor poradnika „Żyć jak Mały Książę” Stéphane Garnier w bardzo dobry sposób próbuje nam zinterpretować tą historię. Według niego w każdym z nas mieszka „Mały Książę”. Czasami jest uśpiony, zagubiony lub działa intensywnie. Autor pokazuje nam na podstawie tej lektury nasze życie – jak je interpretować i co zrobić, żeby żyło nam się lepiej.
„Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, ale niewielu z nich o tym pamięta” …
Pamiętacie o tym, że kiedyś byliście dziećmi? Pamiętacie o czym marzyliście w tamtych czasach? Czy realizujecie teraz te marzenia, czy już dawno poszły w zapomnienie? Słuchacie bardziej siebie, czy raczej robicie tylko to czego oczekują od was wszyscy?
Tak jak autor proponuję wam na chwilę się zatrzymać i odszukać prawdziwego siebie. Wielu z nas często gubi się w swoim życiu, nie wiedząc co dalej robić i w którą stronę iść. Zatrzymajcie się na chwilę, popatrzcie na własne otoczenie i zastanówcie się kto jest toksyczny, a kto przyjazny. Dzięki temu poradnikowi możecie sprawić, że wasze życie zmieni się na lepsze – o ile weźmiecie sobie do serca złote rady „Małego Księcia”.
Dzięki Garnierowi lepiej zrozumiałam powieść „Mały Książę”.
Ciekawy poradnik. Idealny na zimowe wieczory. Z czystym sercem go polecam.
Jeżeli tak jak ja nie do końca zrozumieliście podteksty ukryte w szkolnej lekturze „Mały Książę” to koniecznie sięgnijcie po poradnik „Żyć jak Mały Książę”.
Może i wy będziecie żyć jak „Mały Książę”.