Zgodnie z tym, co piszesz - jeśli książka miała redaktora, to nie chcę wiedzieć jak wyglądała przed redakcją! Recenzja szczera do bólu, ale jeśli autorka ją przeczyta, to mam nadzieję, że wyciągnie wnioski na przyszłość.
Nowej ekranizacji nie obejrzałam, starą widziałam wielokrotnie. "Znachora" przeczytałam w tym roku u progu swoich 52 lat. Myślę, że do tej powieści trzeba dojrzeć, żeby dostrzec w niej piękno. Nie żałuję, że sięgnęłam po nią tak późno, ale żałowałab...