365 dni recenzja

365 dni

Autor: @Aleksandra_Kirwiel ·2 minuty
2020-03-06
Skomentuj
1 Polubienie
Dałam się namówić ! To był błąd. Fenomen 365 dni, Blanki Lipińskiej, dotarł do mnie już dawno. Spotkałam się z różnymi opiniami, bardzo skrajnymi. Jednak jestem zdania, że aby mieć własne zdanie, należy czegoś doświadczyć samemu. Za namową siostry, pożyczyłam tą górnolotną literaturę i z każdą stroną coraz szerzej otwierałam oczy ! Bynajmniej nie z zachwytu... Ale po kolei.
Główny bohater książki, to młody Włoch, Massimo, który jest Donem mafii. Jest brutalny, lubi przemoc, a do tego jest obrzydliwie bogaty. Zakochuje się bez pamięci w fantazji, która wykreował jego umysł podczas nieszczęśliwego wypadku. Los chciał, że senną marą Włocha, była Polka w sile wieku, Laura, która wraz z chłopakiem i przyjaciółmi, wybrała się na Sycylię, świętować jej urodziny. Oczywiście, Massimio ją dostrzega i postanawia porwać. A ponieważ, jak wspomniałam jest obrzydliwe bogaty ( OBRZYDLIWIE I NIEPRZYZWOICIE), nie miał z tym najmniejszego problemu. Swojej ofierze, daje 365 dni, na zakochanie się w nim, obiecując, że nie zrobi nic bez jej woli (przecież ona chciała być tam zamknięta, ale jeszcze tym nie wie) i cierpliwie będzie czekał na ej decyzje.
Ja w sumie nie mam pojęcia, czym kierowała się autorka. Jeżeli chciała oswoić Polki z seksem, uzmysłowić im, że w naszym społeczeństwie, to wciąż temat tabu, to wybrała najgorszy możliwy sposób.
Postaci są płytkie. Główna bohaterka daje się porwać, zabrać na zakupy z platynową kartą swojego oprawcy, lata z nim samolotem i wystarczy jej tydzień, żeby mu się oddać, a miesiąc, żeby zakochać. Ja jestem bardzo ciekawa, czy było by to takie cudowne, gdyby Massimo, był Włoskim rybakiem, a zamiast odrzutowca, miał by śmierdzący rybacki kuter !
Relacja bohaterów, nie ma nic wspólnego ze zdrowym partnerskim związkiem. Mafiozo, od początku manipuluje Laurą, posuwa się nawet do wszczepiania jej nadajników, czy okłamywanie jej podczas seksu, chcąc ją zmusić do posiadania dziecka. Laura natomiast, jest pustą laleczką, która oczarowana bogactwem i luksusowym życiem, które ewidentnie jej imponuje, co niejednokrotnie jest podkreślane podczas dobierania jej garderoby i wymieniania po kolei wszystkie marki z najwyższej półki ( do mdłości doprowadzały mnie opisy domów mody i tego co aktualnie ma na sobie bohaterka), kompletnie nie zwraca uwagi, na to, że jest de facto, ofiarą, a nie oblubienicą.
Książka zdecydowanie, kreuje negatywny obraz związku. Mężczyzna dominuje, kobieta ma być cichutko, nie pytać, ładnie wyglądać, a w nocy chętnie czekać w łóżku, na swojego Pana.
Czy przeczytam kolejną część ? Tak, bo chce mieć pewność co do swojej opinii, a poza tym lubię dawać drugą szansę.
Czy polecam książkę ? Nie, a na pewno nie młodym kobietom, którym światopogląd dopiero się kształtuje. O seksie można mówić pięknie, na płaszczyźnie partnerstwa, a nie dominacji.
To jedna z tych książek, po których sama nie wiem co mam myśleć, bo ona nie skłania do myślenia ;).

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-04
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
365 dni
365 dni
Blanka Lipińska
5.6/10
Cykl: 365 dni, tom 1

Obrzydliwie romantyczna, skrajnie prawdziwa i inspirująca.... Laura wraz ze swoim chłopakiem Martinem i dwójką przyjaciół, wyjeżdżają na wakacje na Sycylię. Drugiego dnia pobytu – w swoje dwudzieste d...

Komentarze
365 dni
365 dni
Blanka Lipińska
5.6/10
Cykl: 365 dni, tom 1
Obrzydliwie romantyczna, skrajnie prawdziwa i inspirująca.... Laura wraz ze swoim chłopakiem Martinem i dwójką przyjaciół, wyjeżdżają na wakacje na Sycylię. Drugiego dnia pobytu – w swoje dwudzieste d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trochę bałam się zaczynać książkę, na temat której są prawie same negatywne opinie. Jednak mi się książka podobała i nie mogłam się od niej oderwać, co prawda kilka scen bym usunęła, lecz stwierdzam ...

PA
@paulina.gasior1

Blanka Lipińska zdecydowała się napisać połączenie kryminału oraz romansu. No, cóż, ewidentnie wzorowała się na Greju. I tam, gdzie historia była ciekawa, świeża, czy momentami wzruszająca, tak tutaj...

@beatazet @beatazet

Pozostałe recenzje @Aleksandra_Kirwiel

Żniwiarz. Tom 1. Pusta noc
Żniwiarz

Po zachwyceniu się sagą Katarzyny Bereniki- Miszczuk, "Szeptucha", długo szukałam chociaż namiastki tego słowiańskiego klimatu. Na szczęście jak się okazało, nie musiała...

Recenzja książki Żniwiarz. Tom 1. Pusta noc
Dziewczyna ze złotej klatki
Dziewczyna ze złotej klatki

Ja wiem, że ostatnio nie mam polotu czytelniczego i raczej sięgam po relaksujące i niezbyt ambitne książki. Jednak na swoje usprawiedliwienie powiem, że takie pozycje po...

Recenzja książki Dziewczyna ze złotej klatki

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie