50 wesel i pogrzeb recenzja

50 wesel i pogrzeb

Autor: @book_matula ·2 minuty
2021-05-15
Skomentuj
1 Polubienie
Z góry dziękuję wydawnictwu Czarna Dama za szansę przeczytania 1 jak i 2 części. To była dla mnie ogromna przygoda. Z autorką miałam pierwsze spotkanie, więc nie wiedziałam, czego mogłabym się spodziewać, lecz na szczęście ja to chyba mam nosa do ludzi i do wydawnictw, bo mile będę wspominała „50 wesel i pogrzeb” oraz „100 wesel i zaginięcie”.

Jestem pewna, że każdy z was był, chociaż raz na jednym weselu i pogrzebie? Jeżeli to pierwsze jest mega radosne tak to drugie jakoś do radości nie pasuje, ale niestety Emilia Brzeska nie ma ostatnio szczęścia do wesel. Pierwsza część „50wesel i pogrzeb” daje nam rozgrzewkę przed tym, co nieuniknione, a mianowicie jej przyjaciel (a po cichu sympatia), w której się podkochuje żeni się i na nieszczęście jest zaproszona na wesele przyjaciela, co nie jest dla niej mega przyjemne (wiadomo żadna z nas nie chce być świadkiem jak nasza sympatia bierze za żonę inną, piękność), ale do rzeczy!

Wesele trwa, każdy tańczy, jest wesoło, ale do czasu, ponieważ Emilia zaraz po północy znajduję pannę młodą martwą w wannie i tutaj akcja się rozkręca. Kto, kiedy, jak i dlaczego? Wiele pytań, niedomówień, podejrzeń i podejrzanych. Miało być tak pięknie, a będzie pogrzeb. Tak rozpoczyna się przygoda czytelnika z główną bohaterką Emilia, która jest fotografem oraz singielką marzącą, że 50-te wesele będzie jej osobistym. Czy uda się osiągnąć cel? Tego kochani dowiecie się czytając książki pani Magdaleny.

W pierwszej jak i w drugiej części (100 wesel i zaginiecie) akcja dzieje się na weselu tym razem na setnym już weselu, w którym Nasza wcześniej poznana Emilka jest gościem. Tym razem po kłótni z chłopakiem przyjaciółka Emilki, Natalia wychodząc z chłopakiem na zewnątrz nie wraca i tu pytanie, dlaczego? Gdzie jest? Co się stało? Gdzie szukać? Kogo spytać? No i mamy kolejne detektywistyczne dochodzenie Emilii, która za wszelką cenę chce ustalić sprawcę ale najważniejsze to znaleźć żywą przyjaciółkę. Po jakimś czasie zostaje odnalezione ciało kobiety i tu pytanie do was! Jak myślicie to ciało jej zaginionej przyjaciółki?

To już sami dowiecie się czytając książkę. W drugiej części dochodzi tez do kolejnych dziwnych zachować, sytuacji, ale o tym kochani nie powiem, bo wiem, jaką frajdą jest odkrywanie takich momentów samemu. Wiec ogólnie pierwsza jak i druga książka jest lekka z nutą kryminału tylko nie takiego perfidnego, lecz lekkiego z nutą humoru i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Autorka poradziła sobie świetnie z bohaterami i tym, jaki każdy z nich miał wpływ na główną bohaterkę. Powiem szczerze, że chciałabym mieć taką osobę, jaką jest Emilia na własnym weselu, bo wtedy żadne akcje mi nie groźne! A Mozę…?!!!

Mam nadzieję, że to nie koniec przygód naszej Pani fotograf i powstanie więcej takich części gdzie w roli głównej znajdziemy Emilię i jej aparat! A jak wasze zdania na temat tych dwóch części?

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
50 wesel i pogrzeb
50 wesel i pogrzeb
Magdalena Kubasiewicz
6.9/10
Cykl: Emilia Brzeska na tropie, tom 1

Była biała suknia, huczne wesele, a na końcu... padł trup. Monikę, świeżo upieczoną pannę młodą, znaleziono martwą w wannie w kilka godzin po ślubie. Brak jasnych dowodów na to, że jej małżonek, P...

Komentarze
50 wesel i pogrzeb
50 wesel i pogrzeb
Magdalena Kubasiewicz
6.9/10
Cykl: Emilia Brzeska na tropie, tom 1
Była biała suknia, huczne wesele, a na końcu... padł trup. Monikę, świeżo upieczoną pannę młodą, znaleziono martwą w wannie w kilka godzin po ślubie. Brak jasnych dowodów na to, że jej małżonek, P...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Była biała suknia, huczne wesele, a na końcu … padł trup.” „50 wesel i pogrzeb”, to debiutancki kryminał Magdaleny Kubasiewicz, autorki powieści obyczajowych i fantastycznych. Tytuł trochę skojarz...

@gala26 @gala26

Piękna suknia ślubna, urocza panna młoda, przystojny pan młody, wystawne przyjęcie, dostojnie ubrani goście. Pełnia szczęścia. A jednak życie napisało inny scenariusz. Po północy panna młoda zostaje ...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @book_matula

Smugi
Smugi

Pod hasłem „superprodukcja” z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty – „Smugi”. Nie przesadzam, a po sprawdzeniu tej książki potwierdzicie, że mam racj...

Recenzja książki Smugi
Zaklęte Miasteczko. Godzina czarów 2
<3

Dla autorki tej książki jestem gotowa rzucić wszystko, byle tylko przeczytać jej nowość. Dzisiejsza recenzja dotyczy „Zaklętego miasteczka. Godzina czarów” tom 2 autorst...

Recenzja książki Zaklęte Miasteczko. Godzina czarów 2

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie