600 kilometrów lodową pustynią recenzja

"600 kilometrów lodową pustynią"

Autor: @nsapritonow ·1 minuta
2024-02-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wiecie, jak to w życiu jest. Nic nie zdarza się przypadkiem. Ani ludzie, których spotykamy, ani zdarzenia, z którymi przychodzi się nam mierzyć. Wszystko ma głębszy sens, choć w danym momencie trudno jest się go doszukać."
"600 kilometrów lodową pustynią" to niezwykle inspirująca opowieść o determinacji, wytrwałości i odwadze. Miłka Raulin, dzięki swojej silnej naturze i niezłomnej woli, podjęła się trudnego zadania – przemierzenia grenlandzkiego lądolodu, jednego z najtrudniejszych wyzwań na świecie.

W książce, autorka przedstawia nie tylko samą wyprawę, ale także przygotowania do niej oraz swoje osobiste przeżycia i refleksje na temat tego niezwykłego przedsięwzięcia. Otrzymałam prawdziwy obraz ekstremalnych warunków, z jakimi musiała się zmierzyć Miłka – temperatury sięgające -40℃, huraganowe wiatry, śnieżne burze, a także skrajne wyczerpanie. Przeżyłam niesamowitą przygodę i jestem pełna podziwu dla tej cudownej kobiety, którą warto naśladować. Może nie od razu w tak ekstremalnych wyprawach, jednak w konsekwencji.

Jednakże, "600 kilometrów lodową pustynią" to nie tylko relacja z ekstremalnej podróży. To również historia kobiety, która nie boi się wyzwań i nie uznaje porażki. Miłka Raulin, matka 17-letniego Jeremiego, udowadnia, że pasje i marzenia można realizować, nawet będąc rodzicem. Jej determinacja i poświęcenie są naprawdę inspirujące dla wszystkich.

Książka jest świetnie napisana i wzbogacona pięknymi fotografiami, które jeszcze bardziej przybliżają atmosferę ekspedycji. Jest to nie tylko opowieść o ekstremalnej przygodzie, ale również o sile ludzkiego ducha i zdolności przekraczania własnych granic. Dla każdego, kto szuka inspiracji i motywacji do działania, "600 kilometrów lodową pustynią" stanowi nieocenione źródło inspiracji i zachęty.

Miłka Raulin zasługuje na ogromny szacunek za swoje osiągnięcia i za to, że dzieli się nimi z nami. Jej historia udowadnia, że nic nie jest niemożliwe, jeśli tylko mamy odpowiednią determinację i wolę walki. Gorąco polecam tę książkę każdemu, kto poszukuje inspiracji i fascynujących przygód.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
600 kilometrów lodową pustynią
600 kilometrów lodową pustynią
Miłka Raulin
9.5/10

Trawers Grenlandii uważany jest za jedną z najbardziej niebezpiecznych wypraw na świecie. Ryzykowne przejście lodowcem pełnym szczelin, stukilogramowe sanie i biała, tylko pozornie jednolita przestrz...

Komentarze
600 kilometrów lodową pustynią
600 kilometrów lodową pustynią
Miłka Raulin
9.5/10
Trawers Grenlandii uważany jest za jedną z najbardziej niebezpiecznych wypraw na świecie. Ryzykowne przejście lodowcem pełnym szczelin, stukilogramowe sanie i biała, tylko pozornie jednolita przestrz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @nsapritonow

Wenecja. Od Marco Polo do Casanovy
"Wenecja. Od Marco Polo do Casanovy"

Paul Strathern w swojej książce „Wenecja. Od Marco Polo do Casanovy” zabrał mnie w fascynującą podróż po historii jednego z najbardziej niezwykłych miast świata. Wenecja...

Recenzja książki Wenecja. Od Marco Polo do Casanovy
Wildfire
"Wildfire"

„Wildfire” autorstwa Hannah Grace to powieść, która od razu przyciągnęła moją uwagę dzięki swojemu świeżemu podejściu do romansu. Autorka ma lekkie pióro i umiejętność t...

Recenzja książki Wildfire

Nowe recenzje

Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą