Nigdziebądź recenzja

A gdybyś pewnego dnia stracił wszystko, co masz i stał się niewidzialny?

Autor: @roxana93 ·1 minuta
2022-07-22
Skomentuj
1 Polubienie
Bajki i baśnie kojarzone są zwykle z utworami dla dzieci. Dorośli jednak też czasami marzą, by zatopić się w niezwykły świat z odrobiną magii. Oczekiwania jednak mają znacznie większe. Chcą rozbudowanej fabuły, nietuzinkowych bohaterów, nieco mroczniejszego klimatu niż w klasycznych powieściach dla młodszych. Neil Gaiman spełnia te oczekiwania niemal w każdej swojej książce. „Nigdziebądź” uznałabym nawet za jedną z najlepszych.

Język jest łatwy w odbiorze, nieco baśniowy, często żartobliwy. Wszystko to sprawia, że czytając, odmładzamy się o kilka lat. Sama powieść jednak nie jest dla dzieci. Odkrywamy zupełnie nowy świat, niezwykły, czasem pełen absurdu, a jednocześnie na tyle bliski, że daje odczucie realności.

Akcja bowiem dzieje się w Londynie, a dokładniej w jego zapomnianych częściach. Wyruszymy do podziemi, opuszczonych stacji metra oraz dla równowagi – dachów wysokich wieżowców. Poznamy tam ludzi takich jak te miejsca – zapomnianych.

Zacznijmy jednak od początku. Głównego bohatera Richarda, bohaterem nie nazwiemy. Trochę nierozgarnięty, trochę tchórzliwy, cieszący się, że udało mu się poznać wyjątkową narzeczoną i zdobyć całkiem dobrą pracę. Jego poukładane życie jednak ma legnąć w gruzach, gdy okazuje się człowiekiem o dobrym sercu i postanawia pomóc rannej dziewczynie, którą wszyscy inni zdają się ignorować.

Tajemnicza młoda kobieta okazuje się Drzwiami (nie przypadkiem użyłam tu wielkiej litery) do nowego, niezwykłego, a zarazem brudnego i cuchnącego świata. Nie będzie tu pięknie i bajkowo. Na każdym kroku na naszych bohaterów czyhają różne niebezpieczeństwa. Od brutalnych morderców po tajemnicze mosty...

Trochę humoru, trochę mroku, wszystko w absurdalnym klimacie, ale jak to niesamowicie wciąga. Z każdą stroną jesteśmy coraz ciekawsi, co będzie dalej oraz czym nas jeszcze ten świat zaskoczy. Pojawia się wielu charakterystycznych, nietuzinkowych bohaterów. Nawet ci, którzy są tam tylko na chwilę, potrafią na długo zapaść w pamięci.

Dodatkowo książka, choć nie wprost, porusza bardzo ważny temat, jakim jest problem bezdomności. Ludzi, którzy naprawdę są często niewidzialni dla społeczeństwa. W większych miastach przechodzimy obok nich obojętnie niemal każdego dnia. A gdybyśmy tak nagle stracili wszystko, co mamy i byli skazani na to, by do nich dołączyć?

Jedyną chyba wadą tej historii jest fakt, że się kończy. Można się jednak zadowolić bonusem w postaci krótkiego opowiadania i zapowiedzi możliwego powrotu w kontynuacji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-22
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nigdziebądź
14 wydań
Nigdziebądź
Neil Gaiman
8.3/10
Seria: Gaiman

Wersja preferowana przez autora. Zawiera nowy wstęp i opowiadanie O tym jak markiz odzyskał swój płaszcz. Pod ulicami Londynu leży świat, o którym ludziom nawet się nie śniło. Kiedy Richard Mayhew po...

Komentarze
Nigdziebądź
14 wydań
Nigdziebądź
Neil Gaiman
8.3/10
Seria: Gaiman
Wersja preferowana przez autora. Zawiera nowy wstęp i opowiadanie O tym jak markiz odzyskał swój płaszcz. Pod ulicami Londynu leży świat, o którym ludziom nawet się nie śniło. Kiedy Richard Mayhew po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Blisko 30 lat temu stacja BBC zamówiła scenariusz do serialu. Nikt się wówczas chyba nie spodziewał, a już na pewno nie spodziewał się tego sam Gaiman, który był twórcą owego scenariusza, że na jego ...

@Tanashiri @Tanashiri

„Nigdziebądź”, to ksiązka której autorem jest Neil Gaiman. Egzemplarz, który miałem przyjemność czytać, został wydany w 2001 roku przez Wydawnictwo MAG i liczy 315 stron. Głównym bohaterem dzieła jes...

@SFsince2018 @SFsince2018

Pozostałe recenzje @roxana93

Strychnica
Prawdziwi wojownicy walczą całe życie

Przenosimy się do odludnego miejsca gdzieś w Irlandii, gdzie w starym zabytkowym budynku została otwarta placówka opiekuńczo wychowawcza. Mieszkający w niej niepełnospra...

Recenzja książki Strychnica
Jak się nie zabić i nie zwariować
Autobiografia pełna wsparcia

Na początku byłam do tej książki bardzo sceptycznie nastawiona. Nie da się ukryć, że tytuł jest chwytliwy, nieco kontrowersyjny, przyciągający uwagę. Psychologiczny pora...

Recenzja książki Jak się nie zabić i nie zwariować

Nowe recenzje

Złe dziecko
Polecam
@patrycja.lu...:

"Złe dziecko" ukazuje czytelnikowi jakoby dwie opowieści. We współczesnych czasach towarzyszymy Clarze, której chłopak ...

Recenzja książki Złe dziecko
Perła warta milion
Perła warta milion
@feyra.rhys:

"Perła warta milion" Rozalii Trawińskiej to książka, którą czyta się w jeden wieczór z wypiekami na twarzy. Dlaczego ? ...

Recenzja książki Perła warta milion
Kelner w Paryżu
Poznaj stolicę smaku od kuchni 🍟🥐🥖🇫🇷
@burgundowez...:

Chcielibyście zobaczyć Paryż od kuchni albo jakąś inną stolicę smaku, danej kuchni? Przejść się pomiędzy stolikami, wej...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl