Zabiorę cię do domu recenzja

A może by tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady?

Autor: @kkozina ·2 minuty
2024-11-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ida Zalewska przyjeżdża do pensjonatu „Zielone Wzgórze”. Bieszczady mają natchnąć ją weną, by stworzyła kolejną opowieść na miarę bestsellera. Gdy dziewczyna bierze do rąk swoją własną książkę z miejscowej biblioteczki, napotyka Jakuba, który odradza jej czytać "takie romansidła". Mężczyzna nie wie, że właśnie spotkał autorkę książki i że jej początkowe milczenie zwiastuje niezłe tarapaty.
Czy ta dwójka ma szansę na coś więcej niż wakacyjny romans?

Współpraca recenzencka
@wydawnictwomuza

Cała książka ma niezaprzeczalny urok swojskości. Możecie poczuć się tak, jakbyście trafili do babci na wieś i przypadkiem znaleźli niesamowitą miłość.

Jakub to nieokrzesany, wiecznie dwuznaczny w gadce przewodnik górski, który tak naprawdę ma ciepłe serce, a jego cięty język niejeden raz potrafi rozbawić.

Dostajemy nie tylko piękne opisy bieszczadzkich krajobrazów. Poznałam legendę o Kamieniu Leskim, o Biesie i Czadach, dowiedziałam się, skąd wzięła się nazwa Bieszczady. Uwielbiam, gdy książki nie tylko opowiadają historie, ale też czegoś uczą.

Jest tutaj motyw, za którym nie przepadam. Spoilerowe info na samym końcu recenzji⬇️! Jeśli jednak nie macie nic przeciwko takiemu poprowadzeniu fabuły, książka na pewno Wam się spodoba, bo styl autorki jest cudowny. Sama, gdy już przyzwyczaiłam się do kierunku historii i dałam temu szansę, czerpałam z książki garściami.

Wyjątkowo podobała mi się kreacja bohaterów, szczególnie właścicielki pensjonatu i jej męża. Ich problem ze stagnacją w związku, który wymagał odrobiny podsycenia, został pokazany w bardzo życiowy sposób, bliski codziennym realiom wielu par. Do tego ciekawski Antek, z dziecięcą fascynacją światem.

Historia ma w sobie taką zwykłą życiowość. To nie są tylko książkowe dialogi, ale rozmowy wyjęte z prawdziwego życia i problemy naszej codzienności.

Oh, Ido, pisarko, cudownie było Cię poznać.

Poproszę kolejną bajkową opowieść! Może tym razem o tej wspomnianej zimowej zamieci i kobiecie, którą ratuje kolejne bieszczadzkie ciacho?😏
3.75/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️


SPOILEROWE INFO:
‼️‼️‼️
Gdzieś na samym początku książki przeczuwałam, że pojawi się motyw nieplanowanej ciąży, co nie jest moim ulubionym wątkiem. W życiu takie sytuacje są naturalne, ale w książkach bardzo cenię historie, gdzie ponowne spotkanie wynika z siły uczuć, a nie z okoliczności. Tutaj miłość między bohaterami była już obecna, ale to konieczność rozmowy o ciąży stworzyła okazję, by w końcu ją sobie wyznali. Pamiętajcie, że to jednak tylko kwestia moich preferencji czytelniczych!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabiorę cię do domu
Zabiorę cię do domu
Katarzyna Fiołek
8.9/10

Myślała, że wszystko, co najlepsze już za nią. Nie napisze drugiej tak dobrej książki, nie zakocha się ponownie, nie przeżyje już niczego spektakularnego. Jednak w Bieszczadach to, co wydaje się być ...

Komentarze
Zabiorę cię do domu
Zabiorę cię do domu
Katarzyna Fiołek
8.9/10
Myślała, że wszystko, co najlepsze już za nią. Nie napisze drugiej tak dobrej książki, nie zakocha się ponownie, nie przeżyje już niczego spektakularnego. Jednak w Bieszczadach to, co wydaje się być ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość przeplata się z magią nowego początku. Historia Idy Zalewskiej, pisarki po trudnym r...

@nsapritonow @nsapritonow

Witajcie moliki Ida to pisarka,pisze głównie romanse.... Kobieta po rozwodzie wyjeżdża na 3 msce w Bieszczady ,aby napisać drugą część swojej książki, która wniosła ją na wyżyny popularności. W m...

@kawka.zmlekiem @kawka.zmlekiem

Pozostałe recenzje @kkozina

Słodkie życie, włoska śmierć
Genialne dialogi👌

To była naprawdę sympatyczna lektura. Nie mogę powiedzieć, że śmiałam się w głos, ale autor świetnie radzi sobie z pisaniem dialogów – są bardzo chwytliwe i sprawiają, ż...

Recenzja książki Słodkie życie, włoska śmierć
Prosto do piekła
Upadłe Anioły

Sevilla zna jedynie życie naznaczone bólem. Jako kobieta nie ma prawa do niesubordynacji, ale nie jest aniołem, który potrafi się podporządkować. Buntując się przeciwko ...

Recenzja książki Prosto do piekła

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl