Policjantka i romantyk recenzja

Ach ta Hanka!

Autor: @Mirka ·3 minuty
2024-11-23
Skomentuj
6 Polubień



„prawie każdy przestępca ma jakieś upodobanie, jakąś swoją piętę achillesową, za którą łatwo go złapać”

Wiadomym jest, że tam gdzie diabeł nie może, tam babę pośle i to powiedzenie bardzo pasuje do fabuły książki „Policjantka i romantyk”, gdy śledzimy poczynania bohaterki trzeciej części serii z Hanką Lubochowską. Wydaje się, że potrafi ona sobie poradzić z każdą sprawą i sytuacją. Wbrew pozorom nie jest to opowieść o miłości, chociaż taki wątek jest obecny, ale przede wszystkim jest to kryminał retro.

Akcja toczy się w 1923 roku, 3 miesiące po wydarzeniach w „Dziewczynie z Konstancina”. Hanka zamierza zacząć studia na Uniwerystecie Warszawskim. Zastajemy ją w sytuacji, gdy przyprowadza na komisariat pewnego złodziejaszka, którego nikt nie potrafił ująć. A tu, proszę! Drobna kobietka robi to bez niczyjej pomocy! Na studia chce uczęszczać pod panieńskim nazwiskiem swojej matki, czyli jako Hanka Zaniewiczówna, gdyż, jako Lubochowska jest już kojarzona z policyjnymi sukcesami, co mogłoby niepotrzebnie wzbudzać sensację wśród studentów.

Na tym samym uniwersytecie chce też studiować Symon Zmijewski. To nie jest błąd w zapisie. On tak faktycznie się nazywa. Niedawno skończył gimnazjum w Łowiczu i teraz zamierza kontynuować naukę w stolicy. Chłopak pochodzi z małej wsi o nazwie Zmijowy Łęg graniczący z Górnym Łęgiem, w którym mieszka jego ukochana Mela. Niestety, dowiaduje się o ich schadzkach brat dziewczyny, Edmund Białosnowski, który ma już upatrzonego kandydata na męża dla swojej siostry. Poznajemy Symka w momencie, gdy ucieka przed gniewem Edmunda. Na szczęście, udaje mu się to.

Jak łatwo się domyślić drogi Symka i Hanki się łączą, a wraz z tym faktem Hanka ma do rozwiązania nie tylko sprawę morderstwa na Dworcu Wileńskim, ale też kłopotów miłosnych młodszego kolegi ze studiów. Ich wątki biegną w narracji pierwszoosobowej, naprzemiennej, więc tym bardziej wnika się w wydarzenia łatwo i z ciekawością. Brakowało mi jedynie oznaczenia, kto w danym momencie opowiada nam o sobie, gdyż nie zawsze od razu jest to wiadome. Z pewnością byłoby to bardziej klarowne dla czytającego, gdyby taka informacja została zamieszczona.

Opowieść z perspektywy Hanki daje wrażenie, jakby mówiła nam o swoich przeżyciach z perspektywy czasu, gdyż nie raz zdradza nam, co stało się z jakąś osobą w dalszych latach, jaki było jej los, czy co się z kimś działo na przykład w czasie II wojny światowej, lub po wojnie. Już w pierwszym tomie pt.: „Lisica” było wiadomo, że opowiada to wszystko swoim wnuczkom, a więc niejako my także patrzymy na jej historię, jakby słuchając wspomnień.

Trzecia część serii to kolejna porcja wciągającej opowieści o kobiecie, która reprezentuje nowe podejście do roli płci pięknej w społeczeństwie. Coraz częściej widać zmieniające się obyczaje do tej kwestii, zwłaszcza w miastach. Na wsiach nadal nie tak łatwo kobietom przebić się przez wciąż funkcjonujące przekonania. Autor doskonale odwzorował realia tamtych czasów, poprzez przybliżenie wyglądu miejsc, wnętrz, strojów i sposób wysławiania się.

„Policjantka i romantyk” to dobrze napisany kryminał retro z wątkiem romantycznym, ale też obyczajowym, który nie epatuje brutalnymi opisami zbrodni, lecz mimo to można poczuć dreszczyk emocji. Dodatkowym atutem tej powieści jest umiejscowienie jej w autentycznych miejscach, które opisane są tak, jak wyglądały przed wojną. Jest to z pewnością gratka dla osób mieszkających dziś w tym obszarze, lub okolicach. W trzeciej odsłonie serii takim miejscem jest Dworzec Wileński, który powstał w 1863 roku i nosił wówczas nazwę Petersburski. Dziś w tym miejscu mieści się siedziba spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.

Takie perełki historyczne wraz z wartką akcją, klimatem lat międzywojennych i prowadzonymi sprawami sprawiają, że powieść „Policjant i romantyk” czyta się z lekkością, zainteresowaniem, ale i z emocjami. Tak jak napisał w swojej rekomendacji pan Jacek Kondracki, że jest to „dobrze opowiedziana, pełna wdzięku powieść, stanowiąca świetny materiał na film w klimacie retro”. Nic dodać, nic ująć.

Książkę przeczytałam, dzięki uprzejmości autora

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-09
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Policjantka i romantyk
Policjantka i romantyk
Witold Horwath
9.2/10

Hanka Lubochowska – inteligentna, zmysłowa, uwodzicielska policjantka, której nie oprze się żadna tajemnica! Hanka pragnie zacząć studia. Na uczelni nie będzie jej łatwo, gdyż wyprzedza ją kryminaln...

Komentarze
Policjantka i romantyk
Policjantka i romantyk
Witold Horwath
9.2/10
Hanka Lubochowska – inteligentna, zmysłowa, uwodzicielska policjantka, której nie oprze się żadna tajemnica! Hanka pragnie zacząć studia. Na uczelni nie będzie jej łatwo, gdyż wyprzedza ją kryminaln...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziś przychodzę do Was z ostatnią częścią cyklu, który skradł serce rzeszy czytelników w tym i moje. Autor genialnie połączył tło historyczne z losami swych postaci, tworząc tym samym niezwykle wcią...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

🌺🌺🌺🌺 Recenzja 🌺🌺🌺🌺 Witold Horwath " Policjantka i romantyk " #3 Seria : Lisica #3 Wydawnictwo: Replika @wydawnictworeplika 🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺 " Byłem zdumiony. Zachowanie Hanki świadczyło, że nie jest ...

@magdalenagrzejszczyk @magdalenagrzejszczyk

Pozostałe recenzje @Mirka

Zaginiona
Czy znasz swoje dziecko?

@Obrazek „Czasami coś, co wydaje się absurdalne, okazuje się brutalną prawdą, najprostszym rozwiązaniem.” Każdego dnia znika bez śladu ponad 68 000 osób na całym św...

Recenzja książki Zaginiona
Dziewczyna na jedną noc
Uwielbiam to!

@Obrazek "Żadnemu dziecku nie powinno się nigdy dawać powodów do tego, by czuło się jak niechciane brzemię”. Zdarzają się książki, które potrafią poruszyć nie prz...

Recenzja książki Dziewczyna na jedną noc

Nowe recenzje

Thirty one days
"Thirty One Days" Patrycji Drywy to debiut, któ...
@g.sekala:

"Thirty One Days" Patrycji Drywy to debiut, który szczerze mnie zaskoczył. Trzymał w niepewności ale też pozwolił na ch...

Recenzja książki Thirty one days
How to be enough. Wyłącz samokrytykę, ogranicz perfekcjonizm i żyj w zgodzie ze sobą
nasze wnętrze
@Gosia:

„How to Be Enough. Wyłącz samokrytykę, ogranicz perfekcjonizm i żyj w zgodzie ze sobą” autorstwa Ellen Hendriksen to wa...

Recenzja książki How to be enough. Wyłącz samokrytykę, ogranicz perfekcjonizm i żyj w zgodzie ze sobą
Oferta
Oferta
@historie_bu...:

„Ale słońce znowu jest szare, ponieważ okazałam się idiotką, która wpadła w zastawioną przez życie pułapkę. Popełniłam ...

Recenzja książki Oferta
© 2007 - 2025 nakanapie.pl