Świat za rufą recenzja

Ahoj, szczury lądowe! Zapraszam na pokład!

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2024-02-23
1 komentarz
29 Polubień
Zachwycająca i tak bardzo realistyczna okładka dosłownie przyciągnęła mnie jak magnes, nie mogłam się długo opierać. Tytuł również od razu mówi nam o temacie, a że ja bardzo lubię morskie opowieści, więc jestem całkowicie usatysfakcjonowana tą lekturą.
Jestem szczurem lądowym, co prawda kilka razy pływałam po Bałtyku promem, katamaranem, statkiem pirackim a nawet jachtem. Lecz to tylko kilkugodzinne lub kilkudniowe przygody. Mieszkam nad jeziorem, więc pływanie w słodkiej lub po słodkiej wodzie nie jest mi obce, wpław, łódka, kajak, rower wodny czy żaglówka to letnie rozrywki. Jednak statek handlowy to zupełnie inna bajka.

"Powszechnie wiadomo, że morskie opowieści muszą być niewiarygodne i okraszone humorem. Z całą pewnością mogę potwierdzić, że wszystkie historie są prawdziwe, nawet te podlane rumem. Gdybym niektórych sam nie przeżył,
trudno byłoby mi w nie uwierzyć."
Ta książka właściwie czyta się jakby sama, kapitan Jacek Lewandowski zabiera nas w podróż swojego życia po morzach i oceanach, od portu do portu. Pisze tak lekko i tak swobodnie, jakby po prostu siedział obok, na kanapie i dzielił się swoimi wspomnieniami, że aż chciałoby się wyruszyć w taki rejs... Oczywiście tylko jak pasażer (byle nie na gapę), bo praca na statku nie jest zabawą. To bardzo ciężka, trudna i odpowiedzialna praca. Każdy ma swoje zadania, które musi wykonywać, na statku władzę stanowi kapitan. On o wszystkim decyduje i jego słowo jest najważniejsze.
Muszę przyznać, że część terminów marynarskich nie jest mi obca, znam dwóch marynarzy pracujących na statkach handlowych, więc co nieco mi się obiło o uszy. Lecz nikt nie powinien mieć problemów w czasie lektury tej książki, bo autor na początku zrobił bardzo dobre wprowadzenie.

"Niekiedy jestem zdumiony, jak niewiele osób tak naprawdę wie, jak wygląda praca na statkach handlowych. I to pomimo tego, że szacunkowo w różnych flotach świata pracuje kilkadziesiąt tysięcy polskich oficerów i marynarzy."
Dzięki kapitanowi Jackowi Lewandowskiemu tytułowy świat za rufą dosłownie staje przed nami otworem. Opisy jego pracy na statkach handlowych są tak realistyczne, że wydaje się jakby brało się w nich udział. Praca na wodzie to nie tylko poznawanie nowych lądów i miast, to nie jest rozrywka, to wielka odpowiedzialność, stres, niebezpieczeństwa, tęsknota za rodziną, za domem, za stałym lądem... We mnie te opowieści z pewnością zostaną na dłużej.
Z marynarzami związanych jest wiele stereotypów, ten najbardziej znany to: gdzie strona, tam żona, czyli w każdym porcie czeka na marynarza nowa miłość. Ale czy tak jest naprawdę? Myślę, że nie, chociaż może moi znajomi być może są tylko wyjątkiem? Kapitan Lewandowski ma również na ten temat swoje zdanie, które zacytuję:

"Chyba najbardziej krzywdzące stereotypy są te o hulaszczym trybie życia i kobietach w każdym porcie. W każdym porcie?
No proszę was, kogo na to stać?"
Lektura znakomita, polecam każdemu, i nie ważne jest, czy ktoś się już zetknął z tą tematyką czy też nie, to naprawdę warto, tu nie ma nudy!
A na dodatek młodszych czytelników może zainspirować do wybrania nauki w Szkole Morskiej i podążyć śladem kapitana Jacka Lewandowskiego..., któremu dziękuję za wspaniałe doznania podczas lektury.



Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-22
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Świat za rufą
Świat za rufą
Jacek Lewandowski
6.8/10

Ahoj, szczury lądowe! Zapraszam na pokład! Każdy z nas słyszał opowieści o kapitanach wielkich żaglowców, walczących z morskim żywiołem i broniących cennych towarów przed okrutnymi piratami. O przyg...

Komentarze
@Kurtho
@Kurtho · 9 miesięcy temu
Realistyczna okładka? Na zdjęciu to nie jest rufa statku. :-)
@maciejek7
@maciejek7 · 9 miesięcy temu
Wiem, że to dziób, ale bardziej chodziło mi o to, że statek jakby płynął wprost na czytelnika.
× 1
Świat za rufą
Świat za rufą
Jacek Lewandowski
6.8/10
Ahoj, szczury lądowe! Zapraszam na pokład! Każdy z nas słyszał opowieści o kapitanach wielkich żaglowców, walczących z morskim żywiołem i broniących cennych towarów przed okrutnymi piratami. O przyg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wyruszając w literacką podróż wraz z kapitanem Jackiem Lewandowskim na pokładzie, jako naszym przewodnikiem, czeka nas fascynująca odyseja przez fale i oceaniczne przestrzenie. Już na samym początku,...

@mhennels @mhennels

"Nawet jeśli na środku pustego oceanu widnokrąg wygląda jednakowo, w którąkolwiek stronę się spojrzy, to zawsze pod dziobem jest nadzieja na jakąś przygodę, a za rufą odpływające wspomnienia." Zanim...

@AnnaKatarzyna @AnnaKatarzyna

Pozostałe recenzje @maciejek7

Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna
Moc słabości
Słowa mają moc.

Świat ciągle się zmienia i komplikuje, każde pokolenie uważa, że ma gorzej niż poprzednicy, lecz oni zazwyczaj twierdzą, że młodym jest lepiej. Trudno jest stwierdzić kt...

Recenzja książki Moc słabości

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie