Mrok recenzja

Jeżeli lubicie trudne, ambitne układanki kryminalne, to powieść Katarzyny Wolwowicz „Mrok” będzie dla was idealna. Rozrzucone, zupełnie niepasujące do siebie puzzle, zaczynają łączyć się w logiczną całość po kolejnych podpowiedziach autorki. Nie są one jednak częste, ani ewidentne, a i zdarza się jej podsunąć fałszywy, pozornie pasujący element. Czy uda Wam się rozwiązać zagadkę szybciej niż komisarz Oldze Balickiej?

Marcin Szczutrowski, świeżo wybrany europarlamentarzysta, wraz z żoną Beatą i synem Łukaszkiem, lecą na wakacje do Albanii. Od początku czuć napięcie, zapach tragedii wisi w powietrzu. Długo nie trzeba na nią czekać. Małżeństwo zostaje porwane przez bezwzględną mafię albańską...

Tymczasem w Polsce na dolnym Śląsku w okolicach Chojnika grasuje seryjny dusiciel młodych dziewczyn. Policja ma pewne podejrzenia, niestety nie dysponuje żadnymi dowodami. Ostatnie zabójstwo młodej dziewczyny nie pasuje jednak do pozostałych... Zagadka nieco się komplikuje...

Co ma wspólnego polski Hannibal Lecter z albańską mafią? Okazuje się, że całkiem sporo…

Głównymi bohaterami są Kornel Murecki, były policjant, który prowadzi obecnie prywatne szkolenia oraz jego żona Olga Borecka, policjantka, która wpadła w tarapaty zawodowe związane ze sprawą dusiciela. Małżeństwo borykające się z kryzysem, postanawia wyjechać do Albanii, aby odzyskać dawną bliskość…

Książkę czyta się bardzo przyjemnie, mimo że wątki są nieco zakręcone, a wiele faktów okazuje się mieć drugie dno. Autorka wzbudza ciekawość i utrzymuje napięcie. Akcja płynie bardzo szybko, bez zbędnych opisów i dłużyzny. Co chwilę dochodzą nowe części układanki, przez co cały czas podsycana jest ciekawość i chęć rozwiązania zagadki.

Bardzo ciekawy jest wątek psychologiczny, ponieważ nie ma trudniejszego przeciwnika niż inteligentny i wykształcony psychopata. Przy okazji można liznąć trochę wiedzy z pogranicza psychologii i kryminalistyki, na przykład na temat profilowania mordercy: podział, etapy…

Pobocznymi wątkami są: niedoskonałość polskiego systemu więziennictwa, walka policjantów z systemem, układami…

Mrok to naprawdę świetny kryminał. Książka stanowi część serii kryminalnej z komisarz Olgą Balicką. Każdy tom zawiera jednak zupełnie odrębne sprawy, więc znajomość poprzednich nie jest konieczna do zrozumienia kolejnych. Warto jednak prześledzić od początku życie osobiste głównych bohaterów.