Raze recenzja

anioł stróż znaleziony po latach

Autor: ·1 minuta
2021-09-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jak dotąd książki Tillie Cole były mi całkowicie nieznane.
Jednak po przeczytaniu "Raze" stanowczo się to zmieni.
Tytułowy Raze jest niepokonanym zabójcą. Jest więźniem Gułagu oznaczonym numerem 818. Na więziennym ringu jest królema owd kiedy trafił do Gułagu walczy o przetrwanie i jednocześnie kieruje nim jeden cel - chce się zemścić.

"Byłem aktualnym mistrzem. Byłem pewniakiem... maszyną...byłem śmiercią."
"Zabijałem, bo musiałem. Nie miałem wyboru. I tak byłem martwy, nie byłem nikim więcej jak tylko numerem - odartym z moralności, wolności i życia. Byłem zwierzem wytresowanym do zadawania cierpienia bez wyrzutów sumienia. A nie można zabić kogoś, kto nie ma duszy."


Kisa to córka rosyjskiego bossa. Jej ukochany zginął a na domiar wszystkiego została narzeczoną jednego z następcy Braci, mimo że wcale tego nie chce. Jej wybranek to sadystyczny, ogarnięty żądzą władzy człowiek, który karze ją za nawet niewinne nieposłuszeństwa.
Pewnego razu Kisa zostaje napadnięta. Ledwo uchodzi z życiem, co zawdzięcza wysokiemu i wytatuowanemu mężczyźnie, którego również powinna się bać. Ten mężczyzna to chodząca brutalność jednak kiedy Kisa spogląda mu w oczy widzi w nich cząstkę swojej duszy.

Świat w którym znajdują się Kisa i Raze to świat spływający gęstą krwią. Świat niebezpieczny i brutalny do granic możliwości.
Autorka ten świat na kartkach książki rysuje nam bardzo przejrzyście. W dwóch słowach - zero litości.
Tego braku litości doświadczyli przede wszystkim główni bohaterowie. Jednak na tle tego okrucieństwa i brutalności mamy okazję zobaczyć rozwijające, jak się później okazuje, na nowo uczucie.

Co mnie najbardziej przerażało? Ilość bluźnierstw i śmierci.
Można by to uznać za coś pociągającego, w końcu to mafijny świat. Jednak niektóre z sytuacji są aż za bardzo przepełnione pierwotnym barbarzyństwem. Sceny walk czy sceny seksu autorka opisuje prostym językiem, bez przebierania w słowach.

Jednak trzeba autorce oddać honor za to, że swoją powieścią łamie schematy. Te proste opisy walk, które obfitują w krew i śmierć, barbarzyński seks, przedmiotowe traktowanie kobiet w połączeniu z łagodnie, wzruszająco wręcz rozkwitającym uczuciem sprawia, że przy tej książce nie będziecie się nudzić.
Książkę oceniam 8/10 🌟 ❤️

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Raze
2 wydania
Raze
Tillie Cole
7.9/10
Cykl: Poranione dusze, tom 1

Aby przeżyć, musi zabijać... Raze, szkolony w niewoli, aby okaleczać i zabijać, więzień numer 818, którego losem rządzi okrucieństwo i śmierć.Po latach niewoli w piekle w głowie kołacze mu się tylko j...

Komentarze
Raze
2 wydania
Raze
Tillie Cole
7.9/10
Cykl: Poranione dusze, tom 1
Aby przeżyć, musi zabijać... Raze, szkolony w niewoli, aby okaleczać i zabijać, więzień numer 818, którego losem rządzi okrucieństwo i śmierć.Po latach niewoli w piekle w głowie kołacze mu się tylko j...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak ja potrzebowałam takiej książki! Do autorki Tillie Cole wracam po długiej przerwie i nie żałuję. W sumie, to zastanawiam się, w jaki sposób przegapiłam tą książkę - o calej serii jeszcze nie ...

@Ewiak @Ewiak

[…] Bóg ich dobrał, ponieważ już od urodzenia byli sobie przeznaczeni, więc dzięki temu zawsze mogli się odnaleźć, bez względu na to, gdzie przebywali na ziemi[…] Totalna pustka, ogrom emocji tych z...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

Nowe recenzje

Zawsze i wszędzie
Zawsze będę kochać tę książkę
@aga.misiak3:

Ile ta książka wywołała we mnie emocji to głowa mała. Na początku książki poznajemy Grace, która akurat rozchodzi się ...

Recenzja książki Zawsze i wszędzie
Billy Summers
Wciągająca i wielowarstwowa opowieść o Billy'm ...
@burgundowez...:

Moją majówkę rozpoczęłam od książki „Billy Summers” autorstwa Stephena Kinga, która z miejsca przyciągnęła moją uwagę. ...

Recenzja książki Billy Summers
Debit
Konieczność jest matką wynalazków, ale też ojce...
@jorja:

„W ekstremalnych sytuacjach ważne jest poczucie, że ktoś coś robi, nawet jeśli nie wpływa to na rezultat”. Nie ...

Recenzja książki Debit
© 2007 - 2024 nakanapie.pl