Hegemon Apopi. Córa lasu recenzja

Apopi i jej zabójca

Autor: @Nastka_diy_book ·3 minuty
2022-07-30
Skomentuj
3 Polubienia

Książka “Hegemon Apopi. Córa lasu” J. K. Komudy przewijała mi się niejednokrotnie w postach osób, które polecały tę książkę. Mnie zachwyciła piękna okładka, a jako okładkowa sroka nie mogłam przejść obojętnie obok niej. Elficki świat, który przedstawiła autorka, jest po prostu genialny. Autorka w prosty, lecz zarazem dopracowany sposób przedstawiła czytelnikom świat, który wykreowała. Nie czułam się zagubiona, wręcz przeciwnie, czułam się jakbym osobiście towarzyszyła głównej bohaterce w jej historii. Na rynku czytelniczym nie ma dużo książek o elfach, najbardziej znane chyba są książki Holly Black, która wydaje się wieść prym w tym temacie. Brakowało mi właśnie takiej książki, jaką stworzyła J. K. Komuda, naszej, polskiej z ciekawie wykreowanym światem elfów, w którym znajdzie się miejsce dla człowieka. Jeśli szukacie książki z trójkątem miłosnym, lecz nie tak oczywistym, jakby mógł się wydawać, oraz fantastykę, na naprawdę wysokim poziomie, jest to książka dla was.

“Każdy gra tu w jakąś grę, każdy ma swoje karty. Czas żebym zaczęła kolekcjonować swoje!”

Główną bohaterką jest Apopi, młoda studentka, która wieczorami dorabia sobie jako kelnerka w barze. Historię rozpoczynamy od jednego wieczoru, w którym spotyka zakapturzonego nieznajomego, który nic nie robi i nie mówi, tylko siedzi przy barze. Nieznajomy po kilku dniach zaczyna pojawiać się również pod oknami mieszkania Apopi, co ją przeraża, dziewczyna nie wie czy ma paranoję, czy może grozi jej niebezpieczeństwo. Szybko jednak dowiaduje się, że zakapturzony osobnik ma konkretne zamiary wobec niej, mianowicie, chce ją zabić, wbić jej sztylet prosto w serce, lecz nie jest to koniec dla Apopi, to dopiero początek.

“-Hegemon to zaszczytna szanowana pozycja, ale posiada też swoją cenę.”

Apopi po tym, jak została zamordowana budzi się w świecie rządzonym przez elfy, a ludzie są służącymi tychże elfów. Traktowani są gorzej niż psy, lecz Apopi dzięki swojemu oprawcy została pierwszym w historii Hegemonem-człowiekiem. Prawa jakie się z tym zaszczytnym stanowiskiem wiążą, są na równi z prawami jakie posiadają inne elfy, zaś morderca Apopi jest zabójcą, który zostaje jej przydzielony. Od teraz żyją razem w jednym mieszkaniu, nawiasem mówiąc, mieszkania na drzewie są cudownie opisane, sama bym chciała w takim mieszkać. Nasza bohaterka na początku nie potrafi się odnaleźć w nowej rzeczywistości, otaczają ją istoty, które do tej pory znała tylko z bajek.
Główna bohaterka jest zadziorna, pyskata i buńczuczna, lubię takie, mimo tego, że nie ma w tej historii dużo akcji, ani jakiś spektakularnych walk, czytało mi się ją dobrze, liczę, że kolejny tom ruszy z akcją. Pierwszy tom często jest wprowadzeniem do historii i tak właśnie się stało w tym tomie. Nie przeszkadzało mi to, ponieważ każdy szczegół jest dopracowany w każdym szczególe.
Wątek romantyczny, który rozwija się w bardzo powolnym tempie nie jest czymś nad czym mogłabym się więcej rozwodzić, ot taka ciekawostka od autorki, że ktoś się interesuje Apopi w bardziej romantyczny sposób. Nie jestem wielkim fanem romansów w książkach fantastycznych, lecz wiem, że ostatnio ciężko o książkę bez tego wątku, dlatego przyjmuje je do wiadomości, lecz nie nad każdym będę się rozpływać. Mam nadzieję, że autorka rozwinie ten temat w drugim tomie i będzie to taki romans, który porwie moje serce do galopu.
Jak widzicie czekam na kolejny tom, słyszałam, że jest on coraz bliżej, co mnie bardzo cieszy. Polecam wam tę książkę jako przyjemną lekką lekturę, którą czyta się bardzo szybko. Pióro autorki jest bardzo przyjemne w odbiorze, co skutkuję właśnie ciekawą lekturą.

“Nie mam zbyt wiele do stracenia, wszystko co było dla mnie wartościowe, już mi odebrałeś. Mam za to aż nadto pomysłów, by utrudnić Ci żywot.”


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-27
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Hegemon Apopi. Córa lasu
Hegemon Apopi. Córa lasu
Justyna K. Komuda
8.3/10
Cykl: Córa lasu, tom 1

W świecie elfów każdy człowiek jest służącym. W hierarchii stoi niżej niż zwierzę. Pracuje i umiera u boku swego pana. Co się stanie, jeśli do tego świata trafi ktoś z zewnątrz? Apopi ‒ studentka,...

Komentarze
Hegemon Apopi. Córa lasu
Hegemon Apopi. Córa lasu
Justyna K. Komuda
8.3/10
Cykl: Córa lasu, tom 1
W świecie elfów każdy człowiek jest służącym. W hierarchii stoi niżej niż zwierzę. Pracuje i umiera u boku swego pana. Co się stanie, jeśli do tego świata trafi ktoś z zewnątrz? Apopi ‒ studentka,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🧚‍♀️🧝‍♀️🧚‍♀️🧝‍♀️ Recenzja 🧚‍♀️🧝‍♀️🧚‍♀️🧝‍♀️ J. K. Komuda " Hegemon apopi #1 @j.k.komuda Cykl: Córka lasu #1 Wydawnictwo: Book Edit @bookedit.pl Premiera audiobooka 15/11/2023r. 🧚‍♀️🧝‍♀️🧚‍♀️🧝‍♀️🧚‍...

@magdalenagrzejszczyk @magdalenagrzejszczyk

Ostatnio coraz częściej sięgam po fantastykę. Kiedyś jako dziecko ja uwielbiałam potem jakoś miałam przerwę w czytaniu albo było sporadyczne. Kiedy wróciłam do czytania w moje ręce wpadała w większoś...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book

Bride
Ali Hazelwood w odsłonie fantastycznej

Lubicie wątek Enemies to Lovers? A co powiecie na taki wątek w romantasy, czyli połączenie fantastyki z romansem? Osobiście już się pogodziłam, że większość książek ...

Recenzja książki Bride
Black Bird Academy. Bój się światła
Genialna!

Macie już stworzoną listę, najlepszych książek tego roku? A może liczycie jeszcze, że znajdzie się w końcu ta jedyna, która was zachwyci? Przeczytałam właśnie drugi t...

Recenzja książki Black Bird Academy. Bój się światła

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka