Pokonać mur. Wspomnienia recenzja

Artystka przez duże A

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2020-06-13
Skomentuj
2 Polubienia
Marina Abramović ikona performansu. Postać absolutnie kultowa. Szokuje, zadziwia, sięga do ludzkich umysłów. Przedstawia świat takim, jakim jest. Robi to w sposób może dziwny, być może nie zawsze oczywisty. Nie ma drugiej takiej artystki na świecie.

Pokonać Mur to autobiografia Mariny. Autorka przedstawia w książce swój życiorys od lat dzieciństwa do czasów obecnych. Dorastanie nie było kolorowe, przemoc psychiczna i fizyczna to codzienność artystki. Również związki z mężczyznami nie były udane. Jak sama Marina stwierdza, szukała w nich tego, czego nie otrzymała w domu. Oprócz życia prywatnego kobieta dzieli się z nami swoimi performensami. Mamy tu cały przegląd jej wystąpień. Sporo miejsca poświęca na swoje przemyślenia, poszukiwania swojego ja.

Niesamowite jest to, że artystka nie przedstawia siebie tylko w samych superlatywach. Nie wywyższa siebie pod niebiosa. Pokazuje się taką, jaką naprawdę jest. Obnaża przed czytelnikiem wszystkie swoje słabości. Dzięki, temu mamy wrażenie, że ją znamy, tak po ludzku, bliżej.

Życie nie oszczędziło Mariny. Musiała się mierzyć z wieloma przeciwnościami losu. Swoje emocje, uczucia zamieniała w sztukę. Poświeciła się temu w całości. Kosztem rodziny, dzieci. Performance były u mniej przez te wszystkie lata na pierwszym miejscu. Być może dzięki temu osiągnęła niebywały sukces. Jest wzorem dla przyszłych pokoleń performerów.

Nie spotkałam się jeszcze z tak wielowymiarową autobiografią. Tak naprawdę każdy z nas może odbierać ją na swój sposób. Znam postać artystki, ale nie myślałam, że przeżyła aż tyle złego. Szczególnie zafascynował mnie wątek jej partnera Ulay. Cóż za postać. Nie znałam go wcześniej z tej strony. Równie ciekawy jest wątek duchowy, poszukiwanie i odrywanie siebie.

Polecam wszystkim tym, którzy interesują się postacią Mariny, a także wszystkim, którzy chcą dowiedzieć się, czemu niektórzy zarzucają jej kontakt z satanizmem i okultyzmem. Jest to bez wątpienia postać, o której powinno się mówić głośno, gdyż wywarła ogromny wpływ na obecną kulturę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-12
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pokonać mur. Wspomnienia
4 wydania
Pokonać mur. Wspomnienia
Marina Abramović
8.4/10
Seria: Biografie i powieści biograficzne

Wybitna artystka, ikona performance’u, której udało się dotrzeć z często kontrowersyjnymi dziełami do szerokiego grona odbiorców, także spoza kręgów koneserów sztuki współczesnej. Doświadczyłam wolnoś...

Komentarze
Pokonać mur. Wspomnienia
4 wydania
Pokonać mur. Wspomnienia
Marina Abramović
8.4/10
Seria: Biografie i powieści biograficzne
Wybitna artystka, ikona performance’u, której udało się dotrzeć z często kontrowersyjnymi dziełami do szerokiego grona odbiorców, także spoza kręgów koneserów sztuki współczesnej. Doświadczyłam wolnoś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak będąc nepo baby z łutem szczęścia i talentem do autopromocji z dziewczynki z szarej komunistycznej Jugosławii stać się ikoną światowej sztuki, czyli życie Mariny Abramović przez nią samą opowiedz...

@ISIA @ISIA

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ziemianki
Co poszło nie tak?

Po rewelacyjnie przyjętych "Chłopkach", które nie tylko podbiły listy sprzedażowe, ale przede wszystkim serca czytelników przyszedł czas na "Ziemianki". Niejako trochę w...

Recenzja książki Ziemianki
Zaginieni
Gdzie jesteś?

Masz plany, marzenia, cele. Pewnego dnia znikasz, nikt nie wie, co się stało, ani dlaczego tak się stało. Pozostawiłeś po sobie tylko żal, smutek, niedokończone sprawy. ...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie