Źródlisko recenzja

Autorka utkała literacką sieć, której każda nitka znaczyła inną osobę, inne życie.

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
2023-09-11
Skomentuj
1 Polubienie
"– Zawsze wiedziałam, że to kiedyś do nas wróci – odezwała się Lila, zawieszając wzrok w przestrzeń. – Że tamten koszmar nigdy się nie skończył ".

Po książki Ewy Przydrygi zawsze sięgam z przyjemnością i ogromną ekscytacją. Do tej pory każda przeczytana książka Autorki przenosiła mnie do świata trudnych emocji, gdzie niejako "zmuszany" byłem do głębokich refleksji. Jak było tym razem?

W najnowszej książce spotkałem się z Lilianą i jej najbliższą rodziną.

Za namową koleżanki Liliana bierze udział w radiowym konkursie, w którym wygrywa weekendowy pobyt w luksusowej, nowoczesnej rezydencji położonej z dala od ludzi, w leśnej głuszy. Ależ to był piękny przydrygowy klimat – gęsty, ciemny las i zero "zagłuszaczy" jakimi atakuje nas współczesny świat. Liliana liczy, że ten czas spędzony z bliskimi naprawi to co się między nimi psuje, że ten czas będzie ożywczy. Czy tak się stanie? Czy przeszłość pozwoli im odżyć na nowo?

Autorka utkała literacką sieć, której każda nitka znaczyła inną osobę, inne życie. Tą siecią oplotła tytułowe #źródlisko stwarzając gęstą i mroczną przestrzeń, którą wypełniała "złowieszcza cisza, ciężka od niewypowiedzianych oskarżeń i domysłów".

Jak zawsze otrzymałem ogrom emocjonalnych doznań. Zagłębiając się w tę opowieść odczuwałem "mrowienie w karku i ból promieniujący z brzucha do każdej kończyny". Literki czytanej historii wirowały mi przed oczami. Czułem, podobnie jak Lila, jak oplatają mnie cienie – gęste jak smoła – mój układ nerwowy wchłaniał je, a one niszczyły mnie od środka. Na moim czole pojawiły się krople potu. Czułem jak usuwam się w ciemność...

Strona po stronie odkrywałem tajemnice tej rodziny. "Tchórzostwo? Krycie najbliższych? Lęk przed więzieniem? Przed społecznym ostracyzmem? Czy to nimi kierowało wtedy i później?". Zatapiałem się także w chorym umyśle osoby, która przygotowała grę, w której rodzina Liliany musiała wziąć udział, czy tego chciała czy nie: "Ma umrzeć. Musi umrzeć. Taki jest nadrzędny cel".

Pozostaję z refleksją, że poczucia winy nie da się tak łatwo zagłuszyć, a zemsta nie zawsze przynosi upragnione ukojenie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-31
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Źródlisko
Źródlisko
Ewa Przydryga
8.0/10

Ma umrzeć. Musi umrzeć. Taki jest nadrzędny cel. W radiowym konkursie Lila wygrywa rodzinny pobyt w luksusowej rezydencji. Położony z dala od miasta dom wydaje się idealnym miejscem na weekendow...

Komentarze
Źródlisko
Źródlisko
Ewa Przydryga
8.0/10
Ma umrzeć. Musi umrzeć. Taki jest nadrzędny cel. W radiowym konkursie Lila wygrywa rodzinny pobyt w luksusowej rezydencji. Położony z dala od miasta dom wydaje się idealnym miejscem na weekendow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ewa Przydryga urodziła się w Poznaniu. Jest absolwentką filologii angielskiej i autorką cenionych przez krytyków i czytelników thrillerów psychologicznych w stylu "domestic drama". W swoich książkach...

@Marcela @Marcela

Wystarczyła chwila, nadmiar emocji oraz niewłaściwe decyzje, by doszło do tragedii. Tragedii, która już na zawsze będzie spędzać sen z powiek naszym bohaterom. Tragedii, która zniszczyła wielu, a to ...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Wściekłość
W moim umyśle rozgościła się beznamiętna pustka.

Są takie książki, które poza rozrywką niosą za sobą motyw zadumy i refleksji. Taką jest na pewno książka „Wściekłość” autorstwa Ludwika Lunar , którą miałem ogromną przy...

Recenzja książki Wściekłość
Młoda wdowa
Autorka stworzyła opowieść naszpikowaną napięciem, które wzrastało w miarę zagłębiania się w tę książkę. Gra pozorów stała się czymś normalnym. Błądziłem pomiędzy zdaniami tej historii szukając tego co jest prawdziwym. I choć opowieść napisana jest lekkim piórem, to niesie za sobą ciężar ludzkich dramatów.

Oto „Młoda wdowa” – trzymający w napięciu thriller psychologiczny o kłamstwach, manipulacjach i grze pozorów. Kolejny raz Sonia Rosa zabrała mnie w głąb ludzkiego umysł...

Recenzja książki Młoda wdowa

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl