Bad Summer People recenzja

Bad summer people

Autor: @przerwa.na.ksiazke ·1 minuta
2024-07-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Salcombe to miasteczko dla bogaczy na wyspie Fire Island. To tu w gronie innych nowojorskich bogaczy od lat wakacje spędzają rodziny Jen i Lauren. Ich mężowie znają się od dziecka. Wydaje się, że bardziej przyjaźnić się nie można.

Lato mija im na imprezowaniu, towarzyskich spotkaniach i grze w tenisa. Atrakcją sezonu jest nowy trener tego sportu, z którym gorącą relację nawiązuje Lauren. Nie tylko ona w tym towarzystwie romansuje. Jednak wakacyjną atmosferę psuje śmierć, która pojawiła się w miasteczku. Czy ktoś z tego zacnego towarzystwa jest mordercą?

"Bad summer people" zaklasyfikowano do thrillerów, jednak ciężko mi się z tym zgodzić. Brak tu napięcia towarzyszącego temu gatunkowi. A zaczęło się ciekawie, bo od znalezienia zwłok. Później zaś cofamy się do początku letniego sezonu w Salcombe. Autorka po kolei przedstawia wszystkich letników. Co można o nich powiedzieć? Na pewno nie to, że są mili i sympatyczni. Właściwie nie da się polubić żadnego z bohaterów. Wszyscy są zapatrzeni w siebie, zadufani, zepsuci. Romanse, zdrady, sekrety są na porządku dziennym. Ciężko tu komukolwiek kibicować.

Zdecydowana większość fabuły kręci się wokół wakacyjnych imprez, meczów tenisa i romansów. Narracja prowadzona jest z perspektywy wielu bohaterów, więc czasami jedno wydarzenie przedstawiane jest z różnych stron. Fakt, że autorka ma lekki styl, więc fajnie i szybko się czyta. Jednak opis kolejnego tenisowego meczu, stroju bohaterów czy zachwytów nad przystojny trenerem, potrafiły znużyć i zmęczyć. Zabrakło mi emocji, napięcia, zwrotów akcji. Ciekawość kto zginął i z czyjej ręki to dla mnie niestety za mało.

Autorce udało się stworzyć bardzo przekonujący obraz bogatej elity Nowego Yorku. Uwielbiam klimaty małych, zamkniętych społeczności. A tu właśnie z takim mamy do czynienia. Wakacyjne miasteczko jest małe, a wielu mieszkańców zna się i przyjeżdża tu od dziecka. Posiadłości są dziedziczone, rzadziej sprzedawane nowym osobom. Mimo że, każdy z mieszkańców może pochwalić się wypchanym portfelem, ta i tak panują tu podziały, są lepsi i gorsi. Oczywiście każdy z mieszkańców siebie uważa za tego lepszego.

Powiedziałabym, że to ciekawa pozycja do poczytania na plaży, dla rozluźnienia, dla odpoczynku od bardziej krwawych lektur. Jednak nie jest to lektura dla wielbicieli mocnych wrażeń, którzy spodziewają się thrillera z prawdziwego zdarzenia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bad Summer People
Bad Summer People
Emma Rosenblum
6.4/10

Opowieść o niewierności, zepsuciu bogactwem i relacjach podszytych fałszem. do bólu prawdziwa! Rodziny Jen i Lauren każdego lata wypoczywają w elitarnym gronie nowojorskich bogaczy, w miasteczku S...

Komentarze
Bad Summer People
Bad Summer People
Emma Rosenblum
6.4/10
Opowieść o niewierności, zepsuciu bogactwem i relacjach podszytych fałszem. do bólu prawdziwa! Rodziny Jen i Lauren każdego lata wypoczywają w elitarnym gronie nowojorskich bogaczy, w miasteczku S...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @przerwa.na.ksiazke

Ukryty port
Ukryty port

Czytacie literaturę hiszpańską? Książki jakiego hiszpańskiego autora/autorki polecacie? Oliver, na codziennie mieszkający w Anglii, odziedziczył stary dom w Hiszpanii. ...

Recenzja książki Ukryty port
Równonoc
Thriller psychologiczny w najlepszym wydaniu

Macie jakieś fobie? Czego panicznie się boicie? Sześcioro pacjentów. Sześć różnych historii. Jeden pseudoterapeuta. Jeden morderca. Justyna w młodym wieku straciła siost...

Recenzja książki Równonoc

Nowe recenzje

Ślad anioła
Ślad Anioła
@marcinekmirela:

„Zapach jej perfum dawno już wyparował, pozostawił po sobie tylko mgliste wspomnienie, zacierające się z każdym dniem c...

Recenzja książki Ślad anioła
Węże na ziemi, węże na niebie
Węże na ziemi, węże na niebie
@iszmolda:

Wierzycie w magiczne znaczenia znaków zodiaku, liczb czy kamieni? Lubicie czytać horoskopy czy korzystaliście kiedyś z ...

Recenzja książki Węże na ziemi, węże na niebie
Uznanie
Walka o uznanie.
@spiewajacab...:

Zasady, zasady, zasady... Stworzone po to, by utrzymać porządek i równowagę. Co może pójść nie tak, jeżeli przestrzegam...

Recenzja książki Uznanie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl