Balladyna recenzja

Balladyna - recenzja

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2021-07-18
Skomentuj
1 Polubienie
Dzisiaj przychodzę z recenzją książki, której nie mogę zaliczyć ani do najlepszych, ani najgorszych powieści, które miałam okazję przeczytać. Nastawiałam się na wielkie wow, a tutaj niestety czułam i nadal czuję wielki niedosyt.

„Balladyna” to zbiór 8 opowiadań, które mają pokazać czytelnikowi postać Balladyny w dzisiejszych czasach. Nie ukrywam kiedy zobaczyłam ją na półce w księgarni i przeczytałam opis wiedziałam, że muszę ją mieć i nie mogłam się doczekać aż dostanę ją w swoje ręce.

Niestety moje wyobrażenia były większe niż rzeczywistość i jestem bardzo rozczarowana.

Ta książka dostarczyła mi dużo emocji, czasami ziewałam i czekałam aż dane opowiadanie się skończy, czasami wciągnęłam się tak, że nie mogłam ani na moment odłożyć książki. Ale przyznam się, jedno opowiadanie sprawiło, że musiałam odłożyć książkę na kilka minut by nie myśleć co się dzieje w danym opowiadaniu albo przymykać oczy czytając bardzo realistyczne opisy🙈 Jeśli są tutaj fani mafijnych porachunków, czy sci-fiction, to opowiadanie trzecie oraz czwarte jest idealne dla Was😸

Do gustu przypadło mi opowiadanie o architekcie i jego pracownicy, a później żonie, która idealnie wcieliła się w postać Balladyny. Dziękuję też dwóm autorom, którzy akcje swoich opowiadań przenieśli na ramy Torunia (dzięki Wam nie spojrzę już tak samo na niektóre ulice, idąc na zajęcia😂).

Muszę przyznać, że siódme opowiadanie to była petarda! Nie mogłam się oderwać od czytania i musiałam się dowiedzieć jak to się zakończy. Oraz nowością dla mnie było, że autor daje czytelnikowi wolną rękę: może przeczytać on rozdziały chronologicznie lub przeczytać w nadanej przez autora kolejności.Ja jednak wybrałam tę drugą opcję i dzięki temu miałam przeskoki akcji i mogłam zaangażować się w możliwości fabuły.
Jeśli chodzi o ostatnie opowiadanie, to tutaj najlepiej została pokazana współczesna Balladyna. Tym razem czytelnik ma do czynienia z aktorką, która idzie do celu po trupach.

Ogólnie do gustu przypadła mi tylko połowa opowiadań, może to dlatego, że większości autorów nie znam i nie znam ich pióra, może jeszcze sięgnę po ich twórczość i mile się zaskoczę

Na koniec chcę powiedzieć, że jeśli chodzi o tytułową Balladynę to w każdym z tych opowiadań można zauważyć podobieństwa do tytułowej bohaterki, chociaż w jednym przypadku będzie to łatwiejsze, w innym nieco trudniejsze.

Muszę też przyznać fakt, że ta książka pokazuje, że każdy ma prawo do własnej interpretacji danej historii i może w niej dotrzeć coś swojego.Więc pomimo, że nie przepadła mi ona specjalnie do gusty, może warto byś do niej sięgnął/a? Może Tobie się spodoba i będziesz zachwycony/a🤓

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-17
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Balladyna
Balladyna
Max Czornyj, Gaja Grzegorzewska, Robert Małecki, Łukasz Orbitowski ...
7.0/10

Już przeszłość zamknięta W grobach... Ja sama panią tajemnicy. Juliusz Słowacki, „Balladyna”, Akt V, Scena IV Balladyna ma wiele oblicz. Raz odcina głowę, bo taki ma kaprys; innym razem potrafi zab...

Komentarze
Balladyna
Balladyna
Max Czornyj, Gaja Grzegorzewska, Robert Małecki, Łukasz Orbitowski ...
7.0/10
Już przeszłość zamknięta W grobach... Ja sama panią tajemnicy. Juliusz Słowacki, „Balladyna”, Akt V, Scena IV Balladyna ma wiele oblicz. Raz odcina głowę, bo taki ma kaprys; innym razem potrafi zab...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Balladyna" to zbiór ośmiu opowiadań polskich autorów, dla których inspiracją był dramat Juliusza Słowackiego. Sam konspekt tej antologii był więc nowatorski i obiecujący, lecz efekt finalny jest moc...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

"Balladyna" kojarzy się raczej z popularną lekturą szkolną, napisaną przez Juliusza Słowackiego. Tym razem, możemy przeczytać jej współczesną wersję, w formie opowiadań napisanych przez kilku autorów...

@wiki820 @wiki820

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Łatwopalna
„Niektórych rodzajów ognia nie da się ugasić...”

Zanurzając się pomiędzy stronami powieści "Łatwopalna" Ludki Skrzydlewskiej, wkraczamy w wir namiętności, tajemnic i niebezpiecznych emocji. To niezwykła podróż w świat,...

Recenzja książki Łatwopalna
Distraction
„Witamy w klubie motocyklowym Black Moon!”

W powieści "Distraction" autorstwa Kingi Litkowiec czytelnik zostaje zaproszony do fascynującego świata Caroline Forest, trzydziestoletniej fotografki, która przenosi si...

Recenzja książki Distraction

Nowe recenzje

Powiedz, żebym został
Powiedz,żebym został
@zaczytana_k...:

Chloe od dziecka nie miała łatwego życia. Brak zainteresowania ,porzucenie i nałóg matki spowodował,że wychowywała się ...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
Znak i Omen
„Jutro o wschodzie słońca już mnie tutaj nie bę...
@withwords_a...:

Marah Woolf to autorka kilkunastu książek. Miałam okazją poznać się z nią przy pierwszym tomie Iskry bogów — Nie Kochaj...

Recenzja książki Znak i Omen
Mister Hockey
Niegrzeczna bibliotekarka
@Moonshine:

„Mister Hockey” to książka od Lia Riley. Pierwszy raz miałam do czynienia z tą autorką, do tej pory jedynie słyszałam o...

Recenzja książki Mister Hockey
© 2007 - 2024 nakanapie.pl