Jeden dzień w grudniu recenzja

Bardzo przyjemna

Autor: @blackinktrio ·1 minuta
2020-07-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Losowy cytat: „[…] moje CV było do tej pory zbieraniną przypadkowych, krótkotrwałych prac i zleceń, które podejmowałam dla pieniędzy, czekając aż zjawi się reszta mojego życia.”
Książka pełna jest takich cytatów, z którymi można się utożsamić.

Pewnego przedświątecznego dnia Laurie jadąc autobusem widzi na przystanku chłopaka, w którym zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Nie dane jednak jest im się chociażby przywitać. Zaledwie kilka stron później autorka po raz pierwszy łamie czytelnikowi serce. Okazuje się bowiem, iż chłopak akurat umawia się z jej najlepszą przyjaciółką.
Ta książka to prawdziwa przejażdżka rollercoasterem. Momentami zabawna, momentami wzruszająca. Łamie serce, by po chwili je poskładać, tylko po to, żeby było gotowe na kolejną niespodziankę, a tych jest tutaj sporo. Stale trzeba być przygotowanym na zaskoczenie.
Bohaterowie są sympatyczni i chętnie się za nimi podąża, choć bywają momenty w których odczuwa się frustrację związaną z kolejną decyzją, która ich od siebie oddała. Mimo to stale życzy się im wspólnego szczęścia, które długo, długo nie nadchodzi. Lektura jest naprawdę przyjemna.
Nie ma w niej jednak szczególnie świątecznej atmosfery mimo grudniowego tytułu. Święta pojawiają się od czasu do czasu, ale raczej w tle. Przez resztę czasu akcja toczy się na przestrzeni wielu lat i różnych miesięcy. Bohaterowie mierzą się z zerwania mi, rozwodem i niepewnością za każdym razem, gdy się spotykają. Na całe szczęście zakończenie nie zawodzi i pozostawia czytelnika zadowolonego.
Tempo historii jest umiarkowane, czasem wolniejsze, czasem trochę szybsze, ale ogólnie pozwala na spokojne czytanie. Nawet nie zauważa się kiedy mija czas w trakcie przerzucania kolejnych stron, co z pewnością jest zaletą tej książki.

Pochłonęłam tę książkę w dwa dni i to tylko dlatego, że zaczęłam ją wieczorem i nie wypadało zarwać nocy. Użyty język był prosty i przyjemny, co dodatkowo wspierało szybkie czytanie. Zdecydowanie polecam tę książkę jako lekką i niezobowiązującą lekturę.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeden dzień w grudniu
3 wydania
Jeden dzień w grudniu
Josie Silver
8.0/10

To klasyczna opowieść o miłości, której akcja rozgrywa się w ciągu dziesięciu kolejnych świąt Bożego Narodzenia, powieściowy odpowiednik filmowych hitów: „To właśnie miłość” i „Dziennika Bridget Jone...

Komentarze
Jeden dzień w grudniu
3 wydania
Jeden dzień w grudniu
Josie Silver
8.0/10
To klasyczna opowieść o miłości, której akcja rozgrywa się w ciągu dziesięciu kolejnych świąt Bożego Narodzenia, powieściowy odpowiednik filmowych hitów: „To właśnie miłość” i „Dziennika Bridget Jone...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Widząc na półce sklepowej tytuł ,, Jeden dzień w grudniu" spodziewałam się książki identycznej jak ,, Jeden dzień" lecz w scenerii zimowej. Całe szczęście było wręcz przeciwnie. Książka w ogóle nie ...

@sandra-molek_ksiazkowy @sandra-molek_ksiazkowy

,,Jeden dzień w grudniu" jest debiutancką powieścią Josie Silver. Wydawać by się mogło po okładce, iż to historia świąteczna, ale wcale tak nie jest. Akcja rozgrywa się przez 10 lat i w różne dni w r...

@Perlasbooks @Perlasbooks

Pozostałe recenzje @blackinktrio

Dotyk
Świetna lektura na wakacje

"Dotyk" Ilony Gołębiewskiej był dla mnie pierwszym spotkaniem z piórem autorki w wersji "pełnowymiarowej". Wcześniej czytałam jedynie opowiadanie w zbiorze, który ukazał...

Recenzja książki Dotyk
Wizjer
Potrzebujemy więcej współczesnych thrillerów jak ten!

Już na początku chcę zaznaczyć, że pokochałam pomysł i wykonanie i chcę więcej! Od teraz Magdalena Witkiewicz powinna pisać więcej thrillerów niż obyczajówek (chociaż ob...

Recenzja książki Wizjer

Nowe recenzje

Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz
Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy