Poznaj BB Easton. Kiedyś szalona, punkowa dziewczyna, która chętnie imprezuje i sięga po używki oraz poznaje różne pozycje Kamasutry. Teraz ustatkowana i odpowiedzialna matka oraz żona przystojnego,dobrego, troskliwego Kena, którego bardzo kocha. Brzmi idealnie. Czego można chcieć więcej?
No właśnie.
BB brakuje czułości i miłych komplementów ze strony męża. Przydałoby się jeszcze żeby w łóżku przestał być jak tą przysłowiową kłodą i przejął inicjatywę.
Dlatego kobieta wraca pamięcią do przeszłości,do swojego bogatego życia seksualnego i byłych chłopaków.
Najważniejszych było trzech. I właśnie o nich pisze i opowiada swojemu sekretne u dzieniczkowi. Jakby z nim rozmawiała.
Pierwszy z nich to Knight, skin. Którego społeczeństwo się bało, a jemu to pasowało. BB podobało się, że chłopak wziął ją pod swoje skrzydła, przy nim była bezpieczna. Nietykalna.
Jednak czy związek z tym pewnym siebie, gwałtownym i zaborczym Knightem może skończyć się dobrze?
No właśnie nie bardzo.
Dlatego gdy do tego dochodzi BB musi szukać obrońcy, bo nie tak łatwo uwolnić się od Szkieletora.
I wtedy na scenę wchodzi były numer dwa czyli Harley.
Starszy od 17 letniej BB o ponad 6 lat miał opinię miejscowego łobuza i wygląd twardziela. Był wyluzowany i beztroski. Najczęściej po prostu na haju. Na dodatek głupi jak but. Na szczęście BB w końcu dała sobie z nim spokój.
Potem był jeszcze Hans. Muzyk,który ją zdradzał z fankami i nie potrafił zebrać pieniędzy na czynsz. Porażka.
Wybory jakie dokonywała nastoletnia BB nie były najlepsze. Ciągle w tle narkotyki, alkohol, nieprzyjemne i śmierdzące noty.
Aż w końcu poznaje Kena. Przystojnego introwertyka. Tak nie pasującego do jej typy mężczyzny... Ale w sumie przeciwieństwo się przyciągają co nie.
I BB tak pisze i pisze. Pewnego dnia odkrywa, że Ken przeczytał jej wspomnienia. Postaniawia je podkolorować aby wskrzesić w mężu namiętność i pożądanie.
Kolejnym jej celem jest aby Ken mówił jej komplementy.. Ma też obsesję na punkcie tatuażu.
Czy uda jej się osiągnąć choć jeden z celów? Czy rozgrzeje tego zimnego przystojniaka?
Sex/Love to zabawna historia. Bardzo zabawna, ale nic więcej. Nic nie wnosi. Nic nie zmienia. Szybko się czyta i szybko się zapomni polecam dla zabicia nudy. Nie jest to pozycja wysokich lotów.