Nic tu po was recenzja

Będę Cię kochać, ale musisz być idealny.

Autor: @a_ziemniewicz ·1 minuta
2021-09-08
Skomentuj
2 Polubienia
Otoczenie zasypuje nas wizerunkiem idealnych rodzin. Widzimy je uśmiechnięte w reklamach telewizyjnych i w gazetkach ze sklepów meblowych. Nawet gwiazdy na swoich portalach społecznościowych wrzucają zdjęcia radosnych rodziców i zadbanych dzieci. Prawda jest natomiast taka, że wielu rodzinom daleko do ideału, gdyż są tak toksyczne, że najlepiej od nich uciec najdalej jak się da.

“Nic tu o Was” to książka o rodzinach, a także o relacjach rodziców z dziećmi - wszystkie trzy rodziny są zupełnie od siebie odmienne, ale niestety żadna z nich nie zasługuje na miano normalnej.

Głównymi bohaterkami książki są Madison oraz Lillian, które zaprzyjaźniły się w szkole z internatem. Madison pochodzi z rodziny idealnej - bogatej, z wpływami, jednak nie zaznała w niej prawdziwej miłości. Została "wyhodowana" na żonę zamożnego i wpływowego człowieka oraz mamę idealnego synka. Lillian została wychowana przez matkę, która nigdy nie okazywała jej miłości. Większą miłością darzyła pieniądze za które sprzedała przyszłość swojej córki. Żyje z dnia na dzień, biegając z pracy do pracy aż pewnego dnia otrzymuje od Madison propozycję objęcia posady guwernantki jej pasierbów - 10 letnich bliźniaków, które posiadają uciążliwy dar… Bliźniaki oraz ich ojciec to trzeci przykład trudnej relacji rodzica z dziećmi. Senator aspirujący do najważniejszych stanowisk w kraju stara się ukryć dzieciaki najgłębiej jak się da, gdyż ma świadomość, że mogą zaszkodzić jego karierze.

Książkę czyta się ekspresowo, gdyż nie jest zbyt gruba (liczy lekko ponad 300 stron), posiada dość dużą czcionkę oraz została napisana prostym, wręcz potocznym językiem.

Jednak nie jest to lekka pozycja, gdyż poza odrzuceniem dziecka porusza jeszcze wiele innych bardzo istotnych kwestii takich jak samotność, poczucie, że jest się niepotrzebnym oraz strach przed odmiennościami. Kwestie te zostają w czytelniku i zmuszają go do głębszych refleksji.

Mnie w szczególności poruszył problem odrzucenia dzieciaków tylko dlatego, że ich odmienność może wywołać nieciekawe reakcje w otoczeniu. Odniosłam też wrażenie, że Autor poprzez ognisty dar bliźniaków chciał ukazać czytelnikom problem osób niepełnosprawnych, które niestety czasami są ukrywane przez rodziny wstydzące się ich inności.

Mnie “Nic tu po Was” zauroczyło od pierwszych stron. Jest to bardzo wartościowa lektura, którą powinien przeczytać zarówno duży jak i nieco mniejszy czytelnik.

Bardzo dziękuje wydawnictwu Agora za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-04
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nic tu po was
Nic tu po was
Kevin Wilson
7.6/10

Wydawało się, że Lillian i Madison do siebie nie pasują: pierwsza – utalentowana, ale biedna jak mysz kościelna; druga – piękna i bogata. A jednak w elitarnym liceum z internatem były nierozłącznym...

Komentarze
Nic tu po was
Nic tu po was
Kevin Wilson
7.6/10
Wydawało się, że Lillian i Madison do siebie nie pasują: pierwsza – utalentowana, ale biedna jak mysz kościelna; druga – piękna i bogata. A jednak w elitarnym liceum z internatem były nierozłącznym...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Nic tu po was" Kevin Wilson Opis fabuły: Lillian i Madison są zupełnymi przeciwieństwami. Pierwsza - pochodząca z biednej dzielnicy, wychowanka samotnej matki, bardzo inteligentna dziewczyna, dos...

@otwarte_ksiegi @otwarte_ksiegi

„Nic tu po was” Kevina Wilsona zapowiadała się na lekką lekturę obyczajową z nutką surrealizmu. Tymczasem okazała się niezwykle bogatą opowieścią, która pod przykrywką rozrywki dostarcza inspiracji d...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @a_ziemniewicz

Willa na Zehlendorfie
Miłość i przemijanie

"Willa na Zehlendorfie" to powieść historyczna, której akcja toczy się częściowo w dwóch przedziałach czasowych, a także w miejscach rozsianych po całym świecie. Opowia...

Recenzja książki Willa na Zehlendorfie
Morze wspomnień
Miłość i wojna

"Morze wspomnień" to już druga książka autorstwa Fiony Valpy (po "Paryskiej krawcowej"), która została przetłumaczona na nasz język. Jest to to typowa powieść historyczn...

Recenzja książki Morze wspomnień

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon