Żaneta to niepoprawna romantyczka i wiedzie całkiem ustabilizowane życie. Jest autorką dwóch wydanych poradników. Jednak bohaterka marzy o wydaniu książki o prawdziwej miłości. Tym samym fantazjuje o porwaniu przez seksownego mafiozo który zamieszkuje w wielkiej i pięknej willi. Żaneta nie przewiduje tego jak Jej słowa mają wpływ na to, co się wydarzy, ponieważ nasza bohaterka zostaje porwana w drodze na wakacje. Podekscytowana zaistniałą sytuacją nie okazuje cienia strachu, czym zdziwieni są porywacze. Jednakże gdy poznaje Maxa – szefa „gangu” nie jest nią ani trochę zainteresowany. Żaneta odzyska wolność gdy namówi Jego żonę aby do Niego wróciła. Kobieta zgadza się na postawione jej ultimatum. Szybko dochodzi do wniosku, że nie czuje tu rozrywkowego klimatu i znajduje sobie zadania przez które czasem wpada w niemałe kłopoty… A czujnym okiem na wybryki Żanety obserwuje Szymon, nazwanego przez bohaterkę Brzydalem. No właśnie, czy powiedzenie „kto się czubi ten się lubi” sprawdzi się w zachowaniu naszych bohaterów? I czy z przyjaźni zrodzi się coś większego?
Świetna lekturka na jeden wieczór. Wybuchy śmiechu gwarantowane! Główna bohaterka to marzycielka z wybuchowym charakterem i ukazująca nam swoje drugie oblicze, które mówi żeby lepiej z nią nie zadzierać. Szymon to facet z ciężkim charakterem, ale pod grymasem swej twarzy i stalowych mięśni pokazuje, że też może delikatny współczujący. Było i zabawnie i zmysłowo, ale i niekiedy wręcz sensacyjnie. To było moje trzecie spotkanie z twórczością autorki zaraz po również świetnej „Nemezis” oraz „Nie ta chwila”, z serii seksowni dranie, która niestety nie przypadła do mojego gustu. Ale być może kiedyś właśnie takie gatunki polubię i jeszcze zapoznam się z tą serią. Jak narazie chcę poznać wszystkie książki "motylkowej biblioteczki". A „Bestseller” polecam serdecznie, książeczka nie jest jakimś tomiszczem więc nie musicie rozkładać czytania jej na parę dni a godzin. No i dziewczyny – jest tak mała, że zmieści się do każdej torebki. ;)