Bez litości i przebaczenia recenzja

"Bez litości i przebaczenia"

Autor: @wez_przeczytaj ·1 minuta
2020-01-22
Skomentuj
3 Polubienia
"Zemsta jest rozkoszą bogów, sprawiedliwość jest ułudą, zapłatą jest śmierć".

Śledztwo w sprawie brutalnych zabójstw kobiet prowadzi detektyw Cane. Mimo usilnych starań nie ma żadnych podejrzanych. Niespodziewanie znika chłopiec, Jon Belly, a jego ojczym, Jeremy Robertson, pracujący razem z detektywem Cane'em staje się podejrzanym w sprawie. Kiedy do śledztwa dołącza były agent DEA, Jon Milton, sprawa nabiera tempa, ale również bardzo się komplikuje. Co wspólnego z morderstwami kobiet mają Jeremy Robertson i Jon Milton? Czy uda się odnaleźć chłopca żywego?

To była bardzo emocjonująca historia! Książka wciąga od pierwszych stron. Akcja nie zwalnia tempa nawet na chwilę, dlatego ciężko się od niej oderwać. Kilka wątków na pozór nie mających ze sobą nic wspólnego w pewnej chwili łączą się, co jest genialnym posunięciem ze strony autora. W głowie czytelnika zamiast odpowiedzi pojawia się coraz więcej pytań. Oprócz dochodzenia w sprawie brutalnych morderstw kobiet, detektyw Cane wraz z byłym agentem Miltonem, starają się odnaleźć kilkuletniego chłopca. Psychopata, którego szukają jest bardzo sprytny i przez cały czas wyprzedza policję o krok. Na dodatek sprawa w jakiś sposób wydaje się połączona z przeszłością Miltona. Czas nie jest jednak ich sprzymierzeńcem. Do samego końca w napięciu oczekiwałam na wyjaśnienie co stało się z chłopcem i czy uda się go odnaleźć. Zostałam pozytywnie zaskoczona rozwiązaniem. Nie ma tu miejsca na nudę, chwilami bywa nawet brutalnie. Tak naprawdę w tej historii każdy szczegół ma znaczenie. Bohaterowie zostali wykreowani w bardzo ciekawy sposób. Każdy z nich musiał stanąć twarzą w twarz z przeszłością, choć wydawało się, że mają już to wszystko za sobą. Całkiem niedawno większość przeczytanych przeze mnie książek była autorów zagranicznych, a w tej chwili przeważają autorzy Polscy. I ogromnie się cieszę, że mogę poznawać tak wspaniałe historie! "Bez litości i przebaczenia", to świetny kryminał z domieszką thrillera, trzymający w napięciu do samego końca. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-17
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bez litości i przebaczenia
Bez litości i przebaczenia
Mariusz Leszczyński
7.8/10

Seria brutalnych zabójstw kobiet zdaje się nie mieć końca. Prowadzone przez detektywa Cane'a śledztwo utknęło w martwym punkcie, a ofiar wciąż przybywa. Nieoczekiwanie sprawa nabiera tempa, gdy kilk...

Komentarze
Bez litości i przebaczenia
Bez litości i przebaczenia
Mariusz Leszczyński
7.8/10
Seria brutalnych zabójstw kobiet zdaje się nie mieć końca. Prowadzone przez detektywa Cane'a śledztwo utknęło w martwym punkcie, a ofiar wciąż przybywa. Nieoczekiwanie sprawa nabiera tempa, gdy kilk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mariusz Leszczyński to polski pisarz, który debiutował w 2018 roku. "Bez litości i przebaczenia" to jego druga powieść, która zdobyła uznanie czytelników. Książka została wyróżniona przez internautów...

@iszmolda @iszmolda

Witajcie :) Jak się macie? Korzystacie z pięknej pogody, może ktoś już wypoczywa na urlopie? u mnie niestety jeszcze długa droga do tego, więc umilam sobie czas dobrymi książkami, a ostatnio ich u mn...

@izuu_i_ksiazki @izuu_i_ksiazki

Pozostałe recenzje @wez_przeczytaj

Nie ten czas
"Nie ten czas"

Każdy z nas doskonale zna ból po stracie kogoś najbliższego. Każdy z nas zna uczucie porażki, gdy ze wszystkich sił walczyło się o coś, czego ostatecznie się nie dostało...

Recenzja książki Nie ten czas
Miasteczko Pomroka
"Miasteczko Pomroka"

Kira Mazur po ogromnej stracie odchodzi z Marines i przenosi się do Wydziału Kryminalnego. Jej pierwszą sprawą stają się zaginięcia nastolatek w małej mieścince. Wspólni...

Recenzja książki Miasteczko Pomroka

Nowe recenzje

Ukochane dziecko
Romy Hausmann zaskakuje
@Anmar:

Sama nie wiem, co myśleć o tej pozycji. Były całe rozdziały, które pochłaniałam z zapartym tchem, ale też takie przez k...

Recenzja książki Ukochane dziecko
Rozwódki Konstancina
Wszystkie chwyty dozwolone
@mariola1995.95:

“Rozwódki Konstancina” jest to kontynuacja książek Eweliny Ślotały “Żony Konstancina” oraz “Kochanki Konstancina”. Popr...

Recenzja książki Rozwódki Konstancina
Spis paru strat
Teraźniejszość - przeszłość dnia jutrzejszego
@tsantsara:

Pewnego sierpniowego dnia przed kilku laty zawitałam do miasta na północy kraju. (Przedmowa) Lubię obserwować, jak p...

Recenzja książki Spis paru strat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl