Bez tchu recenzja

"Bez tchu" - Amy McCulloch

Autor: @anka_czytanka_34 ·2 minuty
2023-02-15
Skomentuj
2 Polubienia
Lubicie góry? Ja nie... Zakopane (jeśli już!) to najlepiej w lecie; kwaśnica, oscypek, ciupaga w prezencie i szybciutko do domu.

Sześcioro w zasadzie obcych sobie ludzi ma spędzić razem najbliższy miesiąc, próbując wspiąć się na jedną z najwyższych i najbardziej niebezpiecznych gór na świecie. Każdy z nich ma powody i osobiste historie, które pchają go na szczyt. "Bez tchu" to historia dziennikarki Cecily Wong, która zostaje zaproszona do wspólnej wspinaczki na Manaslu. Przyjmuje zaproszenie, aby przeprowadzić wywiad z liderem zespołu i słynnym alpinistą, Charlesem McVeighem. To miał być przełom w jej karierze. Dla tego wyjazdu zaryzykowała właściwie wszystko, czy było warto? Niebawem się przekona. Zanim jednak osiągnie swój wymarzony szczyt w zawodzie, musi zdobyć najpierw ten górski. Przełyka strach i idzie, a ja wobec jej postawy mam mieszane uczucia. Cały czas się zastanawiam, czy bardziej imponuje mi jej wytrwałość, determinacja i odwaga czy wkurza jej lekkomyślność i brak odpowiedzialności? Bo żeby tak ryzykować życie dla artykułu? Dla mnie to za dużo. Mieli być drużyną, tymczasem szereg niezrozumiałych sytuacji sprawia, że ich wzajemne zaufanie zostaje wystawione na ciężka próbę, a liścik o treści: "Na górze jest morderca. Uciekaj", uświadamia członkom wyprawy, że to, co miało być pięknie, zaczyna
robić się śmiertelnie niebezpiecznie. Góry to dzika strefa, której nikt nie monitoruje. Idealne miejsce zbrodni, prawda? To historia o trudnej drodze na szczyt własnych marzeń, o pokonywaniu swoich ograniczeń i słabości, o ciągłym byciu pomiędzy niepokojem i strachem, a determinacją połączoną z niesamowitą odwagą. Taka wędrówka stanowi ogromne obciążenie zarówno fizyczne, jak i psychicznie, trwanie w ciągłym strachu o własne życie, ze świadomością, że wystarczy jedno potknięcie, jeden fałszywy ruch, by zginąć. Autorka z pewnością nie oszczędza swoich bohaterów. Chłonę tę atmosferę, zanurzam się w tej zimowej scenerii, oddycham tym mroźnym powietrzem i choć sama w to nie wierzę, muszę przyznać, że jest pięknie.
Dla kogoś, kto o górach wie naprawdę niewiele, ta lektura to fantastyczna przygoda i naprawdę ciekawe doświadczenie. Cóż mogę jeszcze powiedzieć?
Czy oczekiwałam czegoś innego? Tak.
Zdecydowanie więcej tu o wspinaczce niż o morderstwie, czego się nie spodziewałam i
miałam również nadzieję na bardziej dynamiczną fabułę i większy dreszczyk emocji, rozumiem jednak, że powolne tempo podczas wspinaczki górskiej jest absolutnie zalecane ;)
Czy czuję rozczarowanie? Nie.
Z pewnością na duże uznanie zasługuje klimat tej historii. Gęsta atmosfera, zewsząd czający się strach i zimno, które przenika człowieka do szpiku kości. Jestem zauroczona klimatem tej wyprawy, odczuwam targające bohaterami emocje. Czuję ich zmęczenie, boję się i marznę od tego czytania. Naprawdę! Opisując wspinaczkę, Autorka zadbała o każdy szczegół, dzięki czemu mogę zdobyć dużo ciekawych i zupełnie dla mnie nowych informacji, a to zawsze stanowi wartość dodaną każdej historii. Tu zdecydowanie należą się ukłony.

"Wyruszyło ich sześcioro... Ilu powróci?"
Z całą pewnością warto to sprawdzić!


















Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-14
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bez tchu
Bez tchu
Amy McCulloch
7.1/10

Sześcioro nieznajomych. Jeden morderca. I walka o przetrwanie. . . Dziennikarka Cecily Wong otrzymała życiową szansę – ma dołączyć do elitarnego zespołu, który chce zdobyć jeden z najwyższych szczytó...

Komentarze
Bez tchu
Bez tchu
Amy McCulloch
7.1/10
Sześcioro nieznajomych. Jeden morderca. I walka o przetrwanie. . . Dziennikarka Cecily Wong otrzymała życiową szansę – ma dołączyć do elitarnego zespołu, który chce zdobyć jeden z najwyższych szczytó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Bez tchu" Amy McCulloch miało premierę już jakiś czas temu. Podczytywałam ją w formie ebooka i w pewnym momencie wciągnęła mnie tak mocno, że postanowiłam dokończyć ją w papierze. Cecily Wong jest ...

@pola841 @pola841

"Jeszcze nigdy nie widziała tylu gwiazd. Przed sobą zaś miała Manaslu. Masywny szczyt odcinał się złowieszczą czernią na tle roziskrzonego nocnego nieba. Dominował na horyzoncie, sięgając niebios, ot...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @anka_czytanka_34

Wizjoner
Misjonarz z wizją czy wizjoner z misją? Sprawdź koniecznie!

Dzień dobry! Polscy czy zagraniczni autorzy? U mnie zdecydowanie wygrywa rodzime podwórko. Diana Brzezińska i bohaterowie zupełnie nowej serii, ależ ja jestem jej ciekaw...

Recenzja książki Wizjoner
Padeborn
Czy to prawda, że zbrodnia doskonała może być zapisana w gwiazdach?

Byliście kiedyś u wróżki? Wierzycie, że przyszłość zapisana jest w gwiazdach? Ja byłam raz i już nigdy nie powtórzę tego doświadczenia, choć uczciwie muszę przyznać, że ...

Recenzja książki Padeborn

Nowe recenzje

Mara Dyer. Tajemnica
Mara Tajemnica i Śmierć
@guzemilia2:

Przychodzę do was cała w emocjach, bo właśnie skończyłam czytać "Mara Dyer: tajemnica". Q: Macie w planach tę trylogię...

Recenzja książki Mara Dyer. Tajemnica
Niezwykłe zmysły
Do odkrycia jest jeszcze wiele, ale warto zaczą...
@paulina2701:

"Niesamowite zmysły. Jak zwierzęta odbierają świat" to książka niezwykła pod wieloma względami. Przede wszystkim nie je...

Recenzja książki Niezwykłe zmysły
Głosy z lasu
Jak daleko można brnąć w głąb emocjonalnej wraż...
@malgosialegn:

Co mogą oznaczać docierające do naszego ucha prawie niesłyszalne głosy, zwłaszcza jak się jest w spokojnym i śpiącym le...

Recenzja książki Głosy z lasu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl