Bezdomna recenzja

Bezdomna

Autor: @betterversionofthetruth ·2 minuty
2013-08-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Miejsce: śmietnik.
Czas: wigilia.
Akcja: samobójstwo.

Kinga zaplanowała wszystko. Tabletki popite wódką powinny raz na zawsze załatwić sprawę. Na nieszczęście (szczęście?) okazało się, że kobieta wcale nie jest sama. Kiedy obok niej rozlega się rozpaczliwe miauczenie, Kinga wie, że musi odwlecz swoją decyzję. W końcu brudny zwierzak, w przeciwieństwie do niej, wcale nie zasłużył na śmierć. Niespodziewane pojawienie się Aśki ułatwia decyzję, a nasza Bezdomna, może to z uwagi na świąteczny czas, a może po prostu odrzucenie alkoholem, przyjmuje propozycję nieznajomej i zamiast brudnego śmietnika, udaje się do ciepłego mieszkania.

Pozory mylą, zdaje się krzyczeć do mnie "Bezdomna". Kinga w niczym nie przypomina mojego wyobrażenia o niej, a Aśka wcale nie jest nieznajomą. Ich losy splotły się w odrażający sposób, ale jest to tylko kropla w morzu okropności, które przydarzyły się Kindze. Nowa znajoma zdaje się uparcie namawiać młodą kobietę na zmianę własnej sytuacji, znalezienie pracy i wynajęcie mieszkania. Kinga jest jednak sceptycznie nastawiona i wydaje się uparcie karać samą siebie. Pytanie brzmi więc: za co? I o tym właśnie opowiada "Bezdomna".

Historię poznajemy stopniowo. Od początku wiemy, że Kinga trafiła na ulicę, nie wiemy jednak dlaczego. Całość jest o tyle przerażająca, że poznając jej losy, już sam początek okazał się przytłaczający, a dalej? Z czasem jest tylko gorzej... Sama nie wiem co było gorsze - życie Kingi przed czy po tym, jak trafiła na ulicę. Jej opowieść jest wstrząsająca i oburzająca, ale... do bólu prawdziwa. I choć zdaję sobie sprawę, że Kinga Król to jedynie postać fikcyjna, do tej pory (a minęło już trochę czasu od kiedy skończyłam lekturę), nie mogę pogodzić się z jej losem. Nikomu, nikomu, nikomu nie życzę tego, co spotkało bohaterkę!

Zdawać by się mogło, że mieszkanie na ulicy jest najgorszym, co spotkało bohaterkę. Autorka posunęła się jednak krok dalej - bezdomność to nie przyczyna, a skutek. Młoda kobieta, odnosząca sukcesy, pewnego dnia po prostu... znika. Na jej miejscu pojawia się zupełnie inna osoba, owładnięta okropną chorobą - psychozą poporodową. Opis jej objawów przedstawiony został w sposób niesamowicie poruszający, aż trudno uwierzyć, że tak dużo osób uważa, iż ta choroba w ogóle nie istnieje, a jest jedynie wymysłem zmęczonych młodych matek. Ignorowanie jej objawów często prowadzi do tragedii, dokładnie takiej jak ta, która spotkała naszą bohaterkę. Może dzięki "Bezdomnej" więcej z nas zacznie baczniej przyglądać się młodym mamom? Ignorowanie słonia w salonie, wcale nie sprawi, że on zniknie! Jednego jestem pewna - jeśli choć jedna, jedyna osoba zrozumie coś po przeczytaniu tej powieści, uwierzy, że depresja poporodowa naprawdę istnieje, pani Michalak osiągnie największy możliwy sukces.

To dopiero moje drugie spotkanie z autorką, a już teraz wiem, że szufladka, do której próbowałam ją wsadzić, jest bardzo daleka od rzeczywistości. Uwierzyłam w stereotypy, dokładnie tak jak bohaterowie tej historii, choć mniej krzywdzące. Katarzyna Michalak dała mi się jednak poznać, jako autorka uniwersalna i z przyjemnością sięgnę po inne jej pozycje. Jeśli będą choć w połowie tak oryginalne jak "Bezdomna", z całą pewnością nie będę rozczarowana! Kochani, czytajmy polskich autorów!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bezdomna
4 wydania
Bezdomna
Katarzyna Michalak
7.1/10
Seria: Seria z czarnym kotem

To historia, która może toczyć się obok ciebie. Zawsze warto wysłuchać historii drugiego człowieka do końca. W ten sposób można uratować komuś życie. Kinga straciła już wszystko: dom, rodzinę, dziecko...

Komentarze
Bezdomna
4 wydania
Bezdomna
Katarzyna Michalak
7.1/10
Seria: Seria z czarnym kotem
To historia, która może toczyć się obok ciebie. Zawsze warto wysłuchać historii drugiego człowieka do końca. W ten sposób można uratować komuś życie. Kinga straciła już wszystko: dom, rodzinę, dziecko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Katarzyna Michalak to pisarka, na którą niemal codziennie przelewa się fala "hejtu" ze strony wielu czytelników, którzy nie gustują w jej twórczości. A ja, w brew powszechnej opinii, postan...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Tytuł: “Bezdomna” Autor: Katarzyna Michalak Wydawnictwo: Znak ,,Kobiety są jednak beznadziejnie głupie. Pamiętają pierwszy pocałunek, podczas gdy mężczyzna zapomniał już ostatni,, „Bezdomna” to...

@Justyna_Nadine @Justyna_Nadine

Pozostałe recenzje @betterversionoft...

After. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem
Historia pełna wzlotów i upadków

Po lekturze pierwszego tomu serii "After" miałam mieszane uczucia. Nie zrozumcie mnie źle - zdaję sobie sprawę z wszystkich wad tej serii. Co więcej, z większością krytyc...

Recenzja książki After. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem
Tak kontrowersyjnie jeszcze nie było

Usiądźcie wygodnie i trzymajcie się mocno - szykuje się jazda bez trzymanki. Po najbardziej kontrowersyjnej powieści, jaką znam (tak, oczywiście chodzi o "50 twarzy Grey...

Recenzja książki

Nowe recenzje

Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą