Polluks recenzja

"Bezlitosna siła. Polluks"- Agnieszka Lingas-Łoniewska

Autor: @Wiejska_biblioteczka ·2 minuty
2020-01-29
1 komentarz
4 Polubienia
 
      Twórczość Agnieszki Lingas-Łoniewskiej już od jakiegoś czasu, kojarzy mi się z miłością, pożądaniem i brutalną walką o marzenia. W ten emocjonalny kanon idealnie wpasowuje się seria "Bezlitosna siła". Za mną już "Kastor" z obezwładniającym Kostkiem oraz "Polluks" z demonicznym Patrykiem.



    Polluks to istny diabeł, z piękną twarzą, boskim ciałem i czarnymi jak noc oczami, w których czai się mrok. Tak go widzą inni, jednak tylko najbliżsi znają jego drugie, nieco subtelniejsze, oblicze. Patryk "Polluks" Rotter żyją wyłącznie dla zemsty, która od dawna jest jego obsesją. Obsesją, którą napędzają demony przeszłości. Ten przystojny właściciel klubu to nie tylko obiekt pożądania niemal każdej kobiety, ale i ich przekleństwo. Przekleństwo, które dopadło także bystrą i niezależną Martynę, przyjaciółkę Kostka i właścicielkę fundacji dla kobiet. Sama ma za sobą traumatyczne przeżycia, a mimo to zakochuje się w tym tajemniczym i mrocznym mężczyźnie. Ta znajomość jest niczym pakt z samym diabłem, który ocieka namiętnością i bardzo rani. I choć oboje mają się ku sobie, to strach przed bliskością paraliżuje Polluksa. Jak potoczą się losy naszych bohaterów? Czy odważą się zaryzykować wszystko, co mają, dla tego uczucia? I czy to uczucie będzie w stanie pokonać najpotężniejsze demony przeszłości?

     Moje wrażenia tuż po lekturze- jest znacznie mniej niebezpieczna i nieprzewidywalna niż część poprzednia. "Kastor" to było mocne uderzenie, z dynamiczną akcją i nieprzewidywalnym bohaterem. Tutaj było dość umiarkowanie, jak na tak wybuchowy charakter naszych głównych postaci. To tak, jakby musieli się kontrolować. W poprzedniej powieści zawsze ktoś dostawał po "mordzie", a tutaj ledwo jedna lub dwie takie sytuacje miały miejsce. Oczywiście nie wliczam w to najważniejszej finałowej walki. Przyznam, że nie tego spodziewała się po tak nieokiełzanym Polluksie. Nawet główna bohaterka wydawała mi się przytłumiona i zagubiona, a mimo to z wielkim zaangażowaniem śledziłam jej losy i wiernie kibicowałam. To kobieta, którą sama chętnie bym poznała i być może się z nią zaprzyjaźniła.
 
        Fabuła ciekawa, pełna tajemnic, choć nieco mniej dynamiczna niż poprzednio. Ograniczone brutalne sceny, mniej wulgaryzmów i bardziej spokojna atmosfera to kolejne plusy tej historii, dzięki czemu czyta się przyjemniej i szybciej. Tylko trochę za spokojna akcja, jak dla mnie.

     Podsumowując, "Bezlitosna siła. Polluks" Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to nieco subtelniejsza część tej serii, z delikatniejszą fabułą, powolniejszym tempem i ocenzurowanymi bohaterami. Pomimo tych kilku minusików, z wielkimi emocjami i silną ekscytacją przeżywałam tę historię. Historię, która intrygowała, pociągała i szokowała, a zarazem niezmiernie fascynowała. To powieść, która tak mnie wciągnęła, że przeczytałam ją w jeden dzień, a teraz z jeszcze większą niecierpliwością czekam na ciąg dalszy i kolejnego przystojnego samca alfa.
 
 P.S.
POJEDYNEK
 KASTOR- POLLUKS
      1         -    0 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-25
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Polluks
Polluks
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.2/10
Cykl: Bezlitosna siła, tom 2

Ma czarną duszę, demony pod skórą i wściekłość w sercu. Jest przekleństwem każdej kobiety, do której się zbliży. Zamiast przynieść ci kwiaty, prędzej z ciebie zakpi. Zamiast czułości woli szybki, ost...

Komentarze
@Mirka
@Mirka · około 5 lat temu
Nie znam tej serii ale widać, że jest mocna.
Polluks
Polluks
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.2/10
Cykl: Bezlitosna siła, tom 2
Ma czarną duszę, demony pod skórą i wściekłość w sercu. Jest przekleństwem każdej kobiety, do której się zbliży. Zamiast przynieść ci kwiaty, prędzej z ciebie zakpi. Zamiast czułości woli szybki, ost...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Piekło zawsze otwarte, wpuszczają i o północy” (przysłowie) “Nie byłam pruderyjna, ale do tej pory wiele scen rozgrywało się tylko w mojej wyobraźni. Teraz miałam przy sobie faceta, który wyg...

KD
@kd.mybooknow

Przyjemna, lekka, poruszająca ciężkie tematy, a do tego momentami niezwykle … słodka … „Kastora” czytałam dość dawno temu i z tego co kojarzę, to tam też było za słodko i trochę mnie to irytowało. P...

@justus228 @justus228

Pozostałe recenzje @Wiejska_bibliote...

Raz, dwa, trzy... giniesz ty!
'Taz, dwa, trzy...giniesz ty" Alek Rogoziński

Tytuł: Raz, dwa, trzy...giniesz Ty! Autor: Alek Rogoziński Gatunek literacki: komedia kryminalna Wydawnictwo: Skarpa Warszawska Ilość stron: 286 Moja ocena:5/10 @Obraz...

Recenzja książki Raz, dwa, trzy... giniesz ty!
Przyjdę po ciebie nocą
"Przyjdę po Ciebie nocą" Heather Gudenkauf

Tytuł: „Przyjdę po Ciebie nocą” Autor: Heather Gudenkauf Gatunek literacki: thriller Wydawnictwo: Mova Ilość stron: 368 Moja ocena: 9/10  Śnieg, coraz więcej śniegu,...

Recenzja książki Przyjdę po ciebie nocą

Nowe recenzje

27 śmierci Toby’ego Obeda
Ile razy można umrzeć?
@jorja:

Dawno nie miałam w rękach żadnego reportażu, więc postanowiłam to zmienić. Uważam, że trzeba od czasu do czasu zaintere...

Recenzja książki 27 śmierci Toby’ego Obeda
Samotnie przeciwko falom. Samotna przygoda nad brzegiem jeziora
Samotnie przeciwko falom
@zaczytana.a...:

Samotna podróż do miasteczka, w którym rzeczywistość rozmywa się jak fale na jeziorze… ��Czy jesteś gotów stanąć twa...

Recenzja książki Samotnie przeciwko falom. Samotna przygoda nad brzegiem jeziora
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Samotnie przeciwko ciemności
@zaczytana.a...:

Klasyczny koszmar w nowej odsłonie „Samotnie przeciwko ciemności” to interaktywna przygoda osadzona w uniwersum Zewu...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl