Bezpański. Ballada o byłym gliniarzu recenzja

Bezpański

Autor: @Miss_inzynier ·2 minuty
2020-11-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jest to może nie tyle spowiedź, co zwierzenia i historie odpowiedziane przez podinspektora policji w stanie spoczynku. Tytułowy „Bezpański pies”, pseudonim „Księciunio”, wrocławianin który postanowił wstąpić do milicji, mimo iż wiązało się to ze stratą w oczach wielu kolegów i znajomych. Za pośrednictwem Jakuba Ćwieka, Adam Bigaj opowiada historię swojej służby od początku wejścia w struktury milicji, aż do momentu podjęcia decyzji o emeryturze w policji. Prawie czterdzieści lat służby i pełnienia obowiązków.

Daleko tej lekturze do idylli o policjantach i złodziejach. To prawdziwe historie z polskich ulic i komisariatów. O funkcjonariuszach, o ludziach, a nawet przyjaciołach. Gorzka prawda o psach, ucholach, o królowej Statystyce, podkradaniu sukcesów. Mundurowi po godzinach, gdzie wódka leje się litrami, jazda po pijaku, działania służbowe pod wpływem alkoholu, to codzienność w latach pracy naszego bohatera. Ale też psi węch, wieloletnie doświadczenie w sprawach kryminalnych i podejmowanie decyzji zgodnych z sumieniem. To sinusoida sukcesów, porażek, bezradności i absurdów.

Książkę czyta się jednym tchem. Momentami jest zabawna, kilka razy naprawdę śmiałam się nie tylko w duchu, ale głośno i szczerze. Tylko, że „Bezpański” to nie jest zabawna lektura. To smutne realia pracy w policji.

„Jeśli statystyka była nasza królową, biurokracja była jej siostrą, wtrącającą się wszędzie i domagającą nieustannej adoracji.”

Mimo, iż uważam, że to świetna książka, mam niedosyt. Cały czas liczyłam, że Panowie bliżej pokażą jak wyglądało życie prywatne takiego „Psa”. Opisy małżeństw i relacji rodzinnych, są tak ogólnikowe, że właściwie nic na ten temat się nie dowiadujemy. Być może taki był zamysł, aby w prywatność zbytnio się nie zagłębiać i skupić się na robocie.

„Wiele milicyjnych czy policyjnych małżeństw poszło w rozsypkę, bo właściwie okazywały się próbą nerwów i nieustannymi sprawdzianami wzajemnego zaufania.”

Bardzo fajnie, że Pan Bigaj przedstawia współpracowników na przestrzeni swoich lat pracy. Tych których obdarzył przyjaźnią i zaufaniem, ale również tych którzy do psiej służby się nie nadawali. Obraz jest autentyczny i mocny. Nie wydaje się to tylko fikcja literacką, chociaż Jakub Ćwiek z tym się głównie kojarzy.

Książka raczej nie pogłębia negatywnych stereotypów na temat policji, ale też nie poprawia jej statusu. Myślę, że większość ludzi zdaje sobie sprawę, jak to mniej więcej wyglądało przed zmianą ustrojową, ale też po. Tam gdzie rządzą układy, znajomości i koneksje polityczne, nigdy nie będzie dobrze. I choćby nie wiem ile książek i filmów powstało na ten temat, to aby społeczeństwo zmieniło stosunek do „Psów”, poprawa musi nastąpić w prawdziwej polskiej Policji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-01-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bezpański. Ballada o byłym gliniarzu
Bezpański. Ballada o byłym gliniarzu
Adam Bigaj, Jakub Ćwiek
7.8/10

Psy rzadko bywają dobre albo złe. Najczęściej są takie, jak zostaną wychowane. Historia spisana przez Jakuba Ćwieka to zapis przeszło trzydziestoletniej służby policyjnej podinspektora Adama Bigaja (p...

Komentarze
Bezpański. Ballada o byłym gliniarzu
Bezpański. Ballada o byłym gliniarzu
Adam Bigaj, Jakub Ćwiek
7.8/10
Psy rzadko bywają dobre albo złe. Najczęściej są takie, jak zostaną wychowane. Historia spisana przez Jakuba Ćwieka to zapis przeszło trzydziestoletniej służby policyjnej podinspektora Adama Bigaja (p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wszyscy zdajemy sobie sprawę jak trudna i niebezpieczna jest praca w policji, ilu wymaga poświęceń i zszarganych nerwów. Wyobraźcie sobie jednak, że policjanci w równej mierze co z przestępczością wa...

Nie sięgam często po książki oparte na faktach, bo często są one dla mnie nudne. Tak samo z wywiadami-rzekami. Jednak stwierdziłam, że zaryzykuję i zabrałam się za „Bezpańskiego”. I nie żałuję, bo k...

@arcytwory @arcytwory

Pozostałe recenzje @Miss_inzynier

Osaczona
Osaczona - nowy debiut

Fantastyczny debiut tajemniczej Pola Roxy! Podobno częściowo oparta na faktach, co dodatkowo dodaje smaczku. Mimo iż po tytule i okładce, spodziewałam się zupełnie cz...

Recenzja książki Osaczona
Prosta sprawa
Nieznajomy w mieście

Tajemniczy nieznajomy przyjeżdża do Jeleniej Góry, aby spotkać się z kolegą o pseudonimie Prosty. Nie zastaje go w domu. Jest tam natomiast bałagan, porozrzucane rzeczy ...

Recenzja książki Prosta sprawa

Nowe recenzje

Thanks to You
Thanks to you
@booksbyalci...:

Pierwsza część tej dylogii sprawiła, że od razu sięgnęłam po kolejną. Po prostu musiałam dowiedzieć się, co u moich now...

Recenzja książki Thanks to You
Spotkasz mnie nad jeziorem
Piękna i wielowymiarowa powieść, która wciąga n...
@burgundowez...:

“Spotkasz mnie nad jeziorem” autorstwa Carley Fortune to piękna i wielowymiarowa powieść, która wciąga nas w wir emocji...

Recenzja książki Spotkasz mnie nad jeziorem
Tlen
Nowe wyzwania
@jatymyoni:

Książki z serii „Uczta wyobraźni” wydawnictwa MAG zazwyczaj mają wysokie oceny, natomiast ta książka otrzymuje skrajne ...

Recenzja książki Tlen
© 2007 - 2024 nakanapie.pl