Bezwładność recenzja

Bezwładność

Autor: @biblioteczka.agi ·1 minuta
2023-10-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!


Wiecie, że czytam przede wszystkim kryminały i thrillery, w których krew płynie przez strony. A jako że przyszła jesień, która dla mnie jest najlepszą porą na czytanie tego typu literatury, to mam do polecenia książkę, która powinna zadowolić także tych, którzy nie lubią krwawych masakr czy seryjnych morderców, a jednocześnie jest wciągającym thrillerem.

Bezwładność to książka, gdzie pierwsze skrzypce grają z pozoru niewinne niedomówienia, kłamstwa, w dalszej mierze głęboko skrywane traumy z przeszłości. Jest to opowieść o relacji małżonków, Marcina i Renaty, którzy zapomnieli, co kiedyś ich łączyło i oszukują przede wszystkim samych siebie. Jest to też opowieść o dążeniu do marzeń, niekoniecznie patrząc na konsekwencje.
Życie Marcina i Renaty płynie powoli i z pozoru naprawdę niewiele się w ich życiu dzieje, do momentu, aż w lesie zostaje znalezione ciało kobiety, a Marcin staje się jednym z podejrzanych.

Niektórzy też z was wiedzą, że nie przepadam za historiami z II WŚ w tle (i ogólnie literaturą tzw. obozową), natomiast w Bezwładności pojawia się wątek tajemnic i kłamstw związanych właśnie z okresem II WŚ i tzw. partyzantki. Wątek, który na początku mi nie pasował fabularnie, ale później wątki się połączyły w jedną całość.

Dużym atutem książki jest styl autora, kolejne rozdziały wciągają nas w zagmatwany świat Renaty, pojawia się co raz więcej pytań. Kreacja bohaterów również zasługuje na uznanie – na początku byłam pewna, kto jest „dobry”, a kto „zły”. Po której stronie, jako czytelnik, stanę – czy wezmę stronę Renaty czy Marcina. Im jednak dalej, tym postacie okazywały się bardziej złożone niż zakładałam. Szczególnie, że rozdziały mamy podzielone na Marcina i na Renatę plus pojedyncze rozdziały bardziej z perspektywy innych osób. Dzięki temu możemy bardziej zrozumieć bohaterów i ich trudną przeszłość oraz motywy podejmowanych działań. Pojawiał się pewny cynizm i wykorzystywanie, którym jako człowiek gardzę, ale jednocześnie w tej opowieści byłam w stanie zrozumieć. Klasyczne: „trochę potępiam, ale rozumiem”.

Powieść jest stosunkowo krótka (jak na to, jakie czytam książki), bo na 302 strony, ale nie jest to minus, bo w tych 302 stronach zostało zawarte wszystko, wszystkie wątki zostały pozamykane i nie czuć, że czegoś brakuje. Nie zostały żadne niedomówienia. Bezwładność jest świetną książką na chłodniejszy jesienny wieczór.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bezwładność
Bezwładność
Jacek Łukawski
7/10

Rodzinne traumy i zbrodnie sprzed lat nie dadzą o sobie zapomnieć – oto thriller, którego ponury czar rośnie z każdą stroną. Stare, brzydkie gospodarstwo odziedziczone po teściach, zagubione w les...

Komentarze
Bezwładność
Bezwładność
Jacek Łukawski
7/10
Rodzinne traumy i zbrodnie sprzed lat nie dadzą o sobie zapomnieć – oto thriller, którego ponury czar rośnie z każdą stroną. Stare, brzydkie gospodarstwo odziedziczone po teściach, zagubione w les...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Bezwładność” autorstwa Jacka Łukawskiego to thriller, który idealnie nadaje się na jesienne wieczory. Lekka powolność fabuły oraz watek obyczajowy nadający pewną melancholię, świetnie współgra z...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Umierała. W ciemnym lesie. Na tej polanie, którą mgła pokryła. Umierała powoli. Odchodziła w samotności. Ostatni oddech. Ostatnie serca uderzenie. Umierała. W agonii także małżeńska relacja. Ostatni...

@Olga_Majerska @Olga_Majerska

Pozostałe recenzje @biblioteczka.agi

Skraj
Skraj

@Obrazek [współpraca reklamowa] Gdy zaczynałam czytać Skraj liczyłam na zwykła historię typu romantasy, może nieco naiwną, ale bardziej rozkoszną. Pod tym względem ...

Recenzja książki Skraj
Za nadobne
Za nadobne

@Obrazek @Link [współpraca reklamowa] Czytaliście książkę, w której nie polubiliście żadnego, ale to żadnego bohatera? Ba, książkę, gdzie życzyliście co najgorsze d...

Recenzja książki Za nadobne

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka