Sekret bibliotekarki recenzja

Biblioterapia jako droga w odnalezieniu siebie

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @zanetagutowska1984 ·2 minuty
2024-08-08
6 komentarzy
13 Polubień
Brudna, śmierdząca uryną piwnica. Betonowa, zimna podłoga. Piąta rano jest najgorszą godziną, jest najzimniej. W ciągu dnia żebractwo na Placu Czerwonych Gitar w Gdańsku (a w slangu – Plac Czerwonych Nosów), kradzieże, by zdobyć pieniądze na alkohol. Z każdym wypitym łykiem przychodzi ukojenie w niedoli bezdomności, bezsilności i bezdennej pustki serca. Byle nie myśleć, nie czuć i nie musieć mierzyć się z okrutną rzeczywistością własnego upadku. Mężczyzna, który miał obdarzyć miłością a coraz śmielej i mocniej wymierza ciosy i naraża na niebezpieczeństwo…
To codzienność Dagmary Brewki. Dziesięć lat mieszkania na ulicy aż pewnego dnia wskutek nieszczęśliwego (a może jednak szczęśliwego) zbiegu okoliczności trafia ona do Fromborka a od śmierci przez zamarznięcie ratuje ją Pani Maria Małecka. Szpital psychiatryczny, dziesięciodniowy detoks, a później… terapia… Dagmara musi wybrać… życie albo śmierć. Czy będzie miała siłę by zawalczyć o siebie? Czy jest gotowa na najtrudniejszą drogę, jaką przyjdzie jej od tego momentu iść?

Wioletta Piasecka zrobiła coś fenomenalnego, zaskakująco prawdziwego. W narracji pierwszoosobowej pokazała uczucia, emocje i myśli alkoholiczki, Dagmary. Brutalnie odsłania zasłony milczenia naszej polskiej rzeczywistości. Pokazuje bezbronność, bezsilność wobec nałogu. Detoks, terapia, kolejny detoks… ile razy będzie musiała przez to przechodzić Dagmara… zanim stanie w prawdzie sama ze sobą? Trudna droga ku trzeźwości. Na drodze same kamienie, kłody. Strach. Lęk i ataki paniki. Upadek na samo dno. Kobieta bezdomna. Beznadzieja, którą trudno sobie wyobrazić, bo aż niemożliwa. Człowiek jest w stanie przyzwyczaić się do wszystkiego… A gdy to zaczyna uwierać? Co robić, gdy światło w tym tunelu się jednak nie pojawia… A jednak! Podejmując walkę o swoje życie (naprawdę, dosłownie!) Dagmara spotyka na swojej drodze Anioły. Najpierw Panią Marię, później terapeutów z fromborskiego szpitala, pielęgniarki… Panią Irenę, która daje jest bezpieczny kąt… dyrektorkę biblioteki, która ją zatrudnia i mężczyznę… Tylko! 2% alkoholików podejmujących terapię ma szansę na pozostanie na drodze ku trzeźwości… i życie… Demony wciąż depczą Dagmarze po piętach. Śmierć koleżanek z detoksu trudno unieść… Wstyd przeszłości mocno uwiera. Stanie w prawdzie z samą sobą daje jej szansę na trzeźwość i jej utrzymanie… Meetingi AA… to wszystko jest trudne, poradzi sobie sama… Znów pycha rozpycha się łokciami a pokora cichutko puka do drzwi… Puk, puk… czy Dagmara otworzy? I znów jak mantra: HALT: „nigdy zbyt głodna, nigdy zbyt gniewna, nigdy zbyt samotna, nigdy zbyt zmęczona. Drzwi się otwierają… Bezpieczna przystań w niej samej…
Wielka moc samorzecznictwa, która płynie z tej historii otula jak ciepły kocyk nadziei z łatami życzliwości i serdeczności wobec samej siebie…

„Sekret bibliotekarki” to powieść w brawurowo doskonałym stylu! Brawo Wioletto! Jestem zachwycona sposobem, w jaki pokazałaś to, co wciąż polskie społeczeństwo zamiata pod dywany w swoich domach. Alkoholizm. Przemoc. Destrukcja samego siebie i rodziny. Słonie w składzie porcelany będące na środku salonów! Problem rodziny ale i całego społeczeństwa. Ta powieść powinna być w kanonie obowiązkowych lektur w szkole średniej, być może kogoś życie udałoby się wtedy ocalić… od zagłady, totalnej destrukcji jaką wyrządza sobie sam człowiek sięgając po alkohol.

Doskonały research, doskonale odwzorowane emocje alkoholiczki. Powieść „Sekret bibliotekarki” miażdży mocny ładunkiem emocjonalnym, przejeżdża po duszy i umyśle jak walec… Ciężko się podnieść… Warto jednak wstać… Chapeau bas Wioletto!

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Skarpa Warszawska.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-07
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sekret bibliotekarki
Sekret bibliotekarki
Wioletta Piasecka
8.8/10

Trzydziestoletnia Dagmara Brewka pochodzi z patologicznej rodziny. Na skutek źle ulokowanych uczuć, sama wpada w nałóg i kończy jako bezdomna na ulicach Gdańska. Gdy jej współtowarzysze dokonują napa...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · 3 miesiące temu
Patrząc na okładkę nigdy bym nie odgadla ciężaru tematyki tej książki.
Gratuluję sświetnej recenzji, Żaneto!
× 2
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 3 miesiące temu
oczywiście! ja też nie.... dziękuję Jolu serdecznie :)
× 1
@karolak.iwona1
@karolak.iwona1 · 3 miesiące temu
Wow! Wspaniała recenzja Żanetko 👌👏 Na pewno kiedyś sięgnę po tę książkę ♥️
× 2
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 3 miesiące temu
dziękuję Iwonko za serdeczność ;) pięknego dnia :)
× 2
@karolak.iwona1
@karolak.iwona1 · 3 miesiące temu
Bardzo dziękuję i wzajemnie życzę pięknego dnia Żanetko ♥️
× 1
@Czytajka93
@Czytajka93 · 4 miesiące temu
Jak zwykle znakomicie i intrygująco napisana recenzja książki 🔥
× 2
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 3 miesiące temu
dziękuję, dziękuję Saro, wzruszam się :) serdeczności :)
× 1
@AnnaKatarzyna
@AnnaKatarzyna · 4 miesiące temu
Temat trudny, ale recenzja zdecydowanie wpłynęła na moją decyzję - te książkę przeczytam, prędzej, czy później. Choćby po to, by spojrzeć na kwestie alkoholizmu oczami kogoś, kto tego bezpośrednio doświadczył. Czasem widzimy ten problem obok nas, ale nie wiemy, co przechodzą ci, którzy próbują się uratować.
Pozdrawiam 🧡
× 1
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 3 miesiące temu
bardzo trudny temat wielu polskich rodzin... dziękuję Aniu. Wiele kosztowało mnie jej przeczytanie i napisanie tego tekstu... serdeczności :)
@AnnaKatarzyna
@AnnaKatarzyna · 3 miesiące temu
Prawdę mówiąc duży plus za to, że zmierzyłaś się z taką tematyką. 🙂
× 1
@gala26
@gala26 · 3 miesiące temu
Gratuluję Żanetko wyróżnienia. Recenzja jest genialna. Brawo 👌🥰
× 1
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 3 miesiące temu
Dziękuję Halinko 😍 serdeczności
× 1
@rudaczyta2022
@rudaczyta2022 · 3 miesiące temu
Czeka na swoją kolej do przeczytania.
× 1
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 3 miesiące temu
będziesz zadowolona z jej lektury :) Miłego czytania. Serdeczności :)
Sekret bibliotekarki
Sekret bibliotekarki
Wioletta Piasecka
8.8/10
Trzydziestoletnia Dagmara Brewka pochodzi z patologicznej rodziny. Na skutek źle ulokowanych uczuć, sama wpada w nałóg i kończy jako bezdomna na ulicach Gdańska. Gdy jej współtowarzysze dokonują napa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeczytałem entuzjastyczne recenzje „Sekretu bibliotekarki” i od razu wiedziałem, że nie będę równie hojny w pochwałach i gwiazdkach. Owszem, przeczytałem do końca, ale zachwycony nie jestem, bo ...

@matren @matren

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤❤️ Dobry wieczór wszystkim 😉 Dzisiaj mam przyjemność podzielić się z Wami recenzją na temat książki @wioletta_piasecka_autorka pt. ,,Sekret Bibliotekarki". Książkę miałam przyjemno...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

Pozostałe recenzje @zanetagutowska1984

Miasto mgieł
"Od Wisły nadciągała mgła, a to nigdy nie wróżyło niczego dobrego"

Michał Śmielak należy do moich ulubionych pisarzy kryminałów. Pierwszą powieść, którą czytałam jakiś czas temu była "Osada", która została w maju tego roku nagrodzona Vi...

Recenzja książki Miasto mgieł
Noc cudów
Czynione dobro powraca w dwójnasób

Panią Anię Stryjewską poznałam osobiście na targach książki Vivelo w Warszawie w maju tego roku. Ciepła, serdeczna i bardzo uśmiechnięta kobieta :) Jakie cuda wydarzyły ...

Recenzja książki Noc cudów

Nowe recenzje

Krzyk...
"Krzyk..." - opowieść (nie tylko) w dwóch wydan...
@edyta.rauhut60:

Krzyk… nie jest pierwszą książką Danuty-Romany Słowik, w której opisuje prawdziwe wydarzenia. Autorka Tułaczych losów, ...

Recenzja książki Krzyk...
Love at first sight
Love at first sight
@zaczytana_k...:

Feyra jest nieśmiałą i wycofaną dziewczyną, której nawiązywanie nowych kontaktów nie przychodzi z łatwością.Stworzyła s...

Recenzja książki Love at first sight
Auschwitz. Historia miasta i obozu
Nigdy więcej
@ladymakbet33:

Praca Auschwitz. Historia miasta i obozu,to lektura bolesna i trudna. Przypomina o tragicznym losie milionów ludzi, upo...

Recenzja książki Auschwitz. Historia miasta i obozu