Pierwszą wersję książki piszemy z serca.
Wystukujemy na klawiszach rytm, który gra w naszym wnętrzu.
Druga wersja to już ta poprawiona, pod względem stylistycznym, gramatycznym itd.
Ostateczna wersja to już tylko szlif.
Tak stworzymy literacki diament.
Kiedyś ktoś powiedział o mnie, że jestem romantyczką i coś w tym chyba jest: stare zamki, długie suknie, włosy długie, falowane, upięte, oczy zapatrzone gdzieś w dal. Z tym kojarzy mi się romantyzm i ten klimat jest mi bliski. Lubię Marzycieli, ale takich, którzy jak zajdzie taka potrzeba, będą umieli zejść na ziemię (choćby na chwilę).
Nie zaczytuje się jednak tylko w romansach, wręcz przeciwnie. Z ciekawością sięgam po takie gatunki, jak kryminał, czy thriller, ale koniecznie z nutką romansu; przygoda i zagadka do rozwiązania... jak najbardziej znajdą się na półce z moimi książkami.
Doceniam dobrze napisaną biografię i autobiografię. Nie omijam fantastyki, czy książek z gatunku fantastyki naukowej.
Interesuję się psychologią, więc poradniki z tej dziedziny także trafiają na moją półkę biblioteczną.
To, między innymi, dzięki książkom poznaję siebie i wciąż zgłębiam swoją naturę.
Jak to powiedział pewien stary mędrzec: "Jeśli chcesz kogoś poznać, zajrzyj do jego Biblioteki". Choć nie samą biblioteką żyje człowiek.
Moje ulubione książki?
"Jane Eyre" Charlotte Brontë
"Siedem śmierci Evelyn Hardcastle" Stuarta Turtona
"Trylogia Niezgodna" Veronica Roth
"Złodziejka książek" Marcusa Zusaka
"Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek" Annie Barrows, Mary Ann Shaffer
"Czego się nie robi dla mężczyzny " Gilles Legardinier
I wiele, wiele innych.